Kiedy Agata Wróbel w latach 2000-2004 dwukrotnie stawała na podium igrzysk olimpijskich i zdobywała trzy medale mistrzostw świata, mówiła o niej cała Polska. Później zniknęła ze świata sportu. Teraz – z powodu trudnej sytuacji materialnej i przewlekłej choroby – zaapelowała o pomoc.
Pochodząca z Jeleśni zawodniczka karierę rozpoczęła w 1996 roku, ale początkowo startowała w trójboju siłowym. Szybko okazało się, że ma ogromny talent do dźwigania. Już dwa lata później przyszedł pierwszy międzynarodowy sukces. W niemieckiej Riesie jako 16-latka sięgnęła po brązowy medal mistrzostw Europy. To był dopiero początek jej drogi na szczyt.
Już rok później udowodniła, że wśród najcięższych zawodniczek Starego Kontynentu nie ma sobie równych i stanęła na najwyższym stopniu podium ME. Po wicemistrzostwie świata z 1999 roku wielu widziało w niej przyszłą medalistkę olimpijską. Nie mylili się. W Sydney podniosła 295 kilogramów i przegrała jedynie z Chinką Ding Meiyuan. W ten sposób została pierwszą w historii polską medalistką IO w podnoszeniu ciężarów.
Kariera rozkwitała – dwa tytuły mistrzyni Europy, mistrzostwo świata wywalczone w 2002 roku w Warszawie i drugi medal olimpijski – tym razem brązowy, zdobyty na pomoście w Atenach. Wróbel stała się jedną z najpopularniejszych sportsmenek w kraju i trzykrotnie znalazła się w czołowej "dziesiątce" plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca w Polsce. W 2006 roku nieoczekiwanie zakończyła jednak karierę, decyzję tłumacząc problemami zdrowotnymi, w tym m.in. walką z zapaleniem wątroby typu C.
Medal zniknął w śmieciach
W 2009 roku wróciła do sportu, ale nie była w stanie dojść do wysokiej dyspozycji. Rok później zdobyła jeszcze ósmy tytuł mistrzyni Polski, po czym definitywnie pożegnała się ze sztangą. W międzyczasie media obiegła szokująca informacja, że Wróbel wyprowadziła się do Anglii i podjęła pracę w sortowni śmieci.
– Wiele osób na pewno myśli, że praca przy śmieciach jest poniżająca dla medalistki olimpijskiej. Ja się tym jednak nie przejmuję. Nie czuję się lepsza od innych. Jeżeli mogą sortować śmieci, to ja też mogę – mówiła w rozmowie z "Super Expressem".
Po zakończeniu kariery Wróbel zniknęła z mediów, a publikacje na jej temat ukazywały się sporadycznie. Trudna sytuacja materialna zmusiła ją jednak do przerwania milczenia. Sztangistka przyznała, że potrzebuje pieniędzy na leczenie.
"Choruję na cukrzycę i mam neuropatię cukrzycową, która powoduje ciągły ból w rękach i stopach. Muszę codziennie przyjmować silne środki przeciwbólowe. Koszty tych leków są kolejnym obciążeniem" – przyznała na stronie zorganizowanej przez siebie zbiórki. "Znajduję się w sytuacji, w której mam na sobie stres związany z wieloma zobowiązaniami finansowymi. Stało się tak przez moją naiwność i dobre serce, a także z powodu wielu innych rzeczy, które wydarzyły się w moim życiu w ciągu krótkiego okresu czasu" – dodała.
"To upokorzenie..."
Finanse nie są jednak jedynym problemem dwukrotnej medalistki olimpijskiej. Przyznała, że zmaga się z zaburzeniami psychicznymi, a wpływ na jej zły stan miała nagła śmierć mamy w 2016 roku.
"To, coś czego nie mogę zaakceptować po dziś. Mam głęboką depresję, codziennie towarzyszą mi lęki i napady paniki. Szukam pomocy, aby móc spłacić zobowiązania, stanąć na nogi i odnaleźć siebie sprzed lat. Każdy ma swoje problemy, choroby albo złe dni. Każdy ma historię życia, której nie da się opowiedzieć w parunastu zdaniach..." – dodała Wróbel.
Zawodniczka o pomoc poprosiła kibiców, którzy wpłat mogą dokonywać poprzez specjalną platformę. Zbiórka pod nazwą "Nowy start w życiu Agaty Wróbel" ma umożliwić zawodniczce podjęcie walki z chorobą i spłacenie długów. Planowana kwota to 20 tysięcy złotych, ale sama Wróbel przyznała, że będzie wdzięczna nawet za najdrobniejsze wsparcie.
"Kiedy odnosiłam sukcesy, a także kiedy moja kariera skończyła się zbyt wcześnie, starałam się pomagać ludziom wokół mnie. Wiem, że miałam wielu fanów. Jeśli niektórzy z nich to widzą i czują, że chcieliby mi pomoc i przekazać nawet najmniejszą kwotę, byłabym bardzo wdzięczna. Nie wiem czy moja głowa wytrzyma to upokorzenie, ale przyjaciele powiedzieli mi, że ja też mam prawo prosić o wsparcie" – napisała najbardziej utytułowana sztangistka w historii Polski.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.