{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Serge Aurier podejrzany o napaść na partnerkę. Spędził noc w więzieniu

Grający na co dzień w Tottenhamie Serge Aurier nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w trakcie ostatniego meczu z Manchesterem United. Jak się okazało – nie bez powodu. Piłkarz jest bowiem podejrzewany o napaść na partnerkę.
Tottenham bez lidera. Ważne wieści ws. Harry'ego Kane'a
W ostatnich tygodniach 26-latek miał problemy zdrowotne i wskutek kontuzji pachwiny nie pojawiał się w składzie Kogutów. Ostatnio jednak zdołał dojść do pełnej sprawności i miał znaleźć się w kadrze na prestiżowy mecz z Manchesterem United. Mauricio Pochettino nie skorzystał jednak z jego usług.
W sobotni wieczór 23-letni obrońca miał pokłócić się w swojej rezydencji w Hertfordshire z partnerką, która wezwała policję, by powstrzymać agresywnego partnera. Zawodnik został tymczasowo aresztowany w podejrzeniu o napaść fizyczną na kobietę.
Póki co zawodnik został zwolniony, lecz wobec niego prowadzone będzie postępowanie wyjaśniające. Zdaniem dziennika "The Sun" partnerka zawodnika na razie przeniosła się z dzieckiem do hotelu, a jej znajomi są zaniepokojeni stanem psychicznym kobiety.
To jednak nie pierwszy wyskok w karierze Auriera. W 2016 roku Iworyjczyk został skazany na dwa miesiące więzienia za zaatakowanie policjanta przed jednym z klubów nocnych w stolicy Francji.