| Kolarstwo / Kolarstwo torowe
Po raz pierwszy polskie kolarki torowe stanęły na podium zawodów Pucharu Świata w konkurencji sprintu drużynowego. W nowozelandzkim Cambridge Urszula Łoś i Marlena Karwacka zajęły trzecie miejsce.
Polki startowały trzykrotnie: w eliminacjach – uzyskując drugi wynik, w pierwszej rundzie – wygrywając z Hiszpankami i w wyścigu o brąz, w którym wyprzedziły drużynę gospodarzy. Triumfowały Chinki Chaorui Song i Shanju Bao z klubu Holy Brother.
Łoś i Karwacka potwierdziły, że prezentują coraz wyższy poziom. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy kilka razy poprawiały rekord kraju (obecnie wynosi 33,494 s), o który otarły się w wyścigu z Hiszpankami (33,541). Przed miesiącem w Londynie Łoś po raz pierwszy w karierze stanęła na podium PŚ w konkurencji indywidualnej, zajmując trzecią lokatę w keirinie.
W sprincie drużynowym mężczyzn Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk i Patryk Rajkowski zajęli siódme miejsce. Najlepsi okazali się Nowozelandczycy.
W wyścigach drużynowych na 4 km na dochodzenie, bez udziału Polaków, zwyciężyli również reprezentanci gospodarzy. W finale rywalizacji mężczyzn Nowozelandczycy uzyskali znakomity rezultat 3.50,159, niewiele gorszy od rekordu świata należącego do Australijczyków (3.49,804).
Wyniki:
sprint drużynowy, mężczyźni
1. Nowa Zelandia 43,121
2. Wielka Brytania 43,743
3. Francja 43,328
...
7. Polska 44,079
(Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk, Patryk Rajkowski)
4 km druż. na dochodzenie, mężczyźni
1. Nowa Zelandia 3.50,159
2. Kanada 3.53,156
3. Szwajcaria 3.55,204
sprint drużynowy, kobiety
1. Holy Brother (Chiny) 33,460
2. Francja 33,624
3. Polska 33,710
(Urszula Łoś, Marlena Karwacka)
4 km druż. na dochodzenie, kobiety
1. Nowa Zelandia 4.16,028
2. Kanada 4.17,270
3. Włochy 4.18,069