{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Fatalne wieści dla PGE VIVE. Daniel Dujshebaev nie zagra już w tym sezonie

Czarny scenariusz potwierdzony: rozgrywający reprezentacji Hiszpanii i PGE VIVE Kielce Daniel Dujshebaev zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i ma uszkodzoną łąkotkę. Kontuzja, którą hiszpański szczypiornista odniósł podczas mistrzostw świata, oznacza dla niego koniec występów w tym sezonie.
Vardar Skopje ukarany za obrażanie Tałanta Dujszebajewa
Młodszy syn trenera kieleckiej drużyny doznał urazu podczas ostatniego meczu fazy grupowej mistrzostw świata, które rozgrywane są w Niemczech i Danii. Pod koniec meczu z Niemcami Hiszpan skręcił kolano i parkiet opuścił przy pomocy kolegów.
Według pierwszej diagnozy zawodnik miał mieć zwichnięte kolano. Po badaniu rezonansem magnetycznym okazało się, że jest jeszcze gorzej.
– Daniel zerwał więzadło kolanowe krzyżowe przednie i uszkodził łąkotkę. Będzie musiał poddać się operacji – przekazał w piątek lekarz hiszpańskiej kadry Juan Jose Munoz Benito, cytowany na stronie internetowej hiszpańskiej federacji piłki ręcznej.
Rozgrywającego VIVE po zabiegu czekać będzie kilkumiesięczna rehabilitacja, co w praktyce oznacza dla niego koniec sezonu. To kolejny uraz w kieleckiej drużynie przed rozpoczęciem drugiej części rozgrywek. Także podczas mistrzostw świata Luka Cindrić doznał kontuzji mięśnia przywodziciela i nie będzie zdolny do gry przez około cztery tygodnie. Do pełnej sprawności po kontuzjach wracają zaś Marko Mamić i Arciom Karaliok.
Kielecką drużynę w piątek czeka mecz ćwierćfinału Pucharu Polski z Gwardią w Opolu. Na pewno w tym spotkaniu nie zagra Karaliok, ale jest szansa, że na parkiecie pojawi się Mamić. Rozgrywki polskiej ekstraklasy mistrzowie Polski wznowią 30 stycznia meczem z Górnikiem w Zabrzu. W Lidze Mistrzów zagrają 9 lutego, także na wyjeździe, ze szwedzkim IFK Kristianstad.