Novak Djoković pokonał 6:0, 6:2, 6:2 Lucasa Pouille'a w półfinale Australian Open. Serb nie dał rywalowi żadnych szans, ani przez moment nie mógł się czuć w tym meczu zagrożony. W finale zmierzy się z Rafaelem Nadalem.
Od początku Djoković narzucił tempo, którego Francuz nie był w stanie wytrzymać. Pouille spóźniał uderzenia, nie nadążał do piłek i nie był w stanie wytrzymać dłuższych wymian.
Nie potrafił również wykorzystać tego, co było jego dużym atutem w poprzednich meczach, czyli serwisu. Serb po raz kolejny udowodnił, że potrafi kapitalnie odbierać. Mocne podanie Pouille'a nie robiło na nim żadnego wrażenia, wielokrotnie przełamał serwis rywala.
W całym pojedynku nie było ani jednego momentu, który mógłby dać Francuzowi nadzieję. W każdym secie Djoković szybko wygrywał gema przy podaniu rywala, a następnie nie oddawał przewagi. Ani razu nie dał się też przełamać.
Niedzielny finał pierwszego w tym sezonie turnieju Wielkiego Szlema zapowiada się fascynująco. Nadal również jest w świetnej formie. W Melbourne nie przegrał dotychczas ani jednego seta.