| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

MŚ 2009: "zmazani" Polacy dali koncert. Wenta mówił: jeszcze Polska nie zginęła!

Bogdan Wenta (fot. Getty)
Bogdan Wenta (fot. Getty)
Maciej Wojs, Damian Pechman

– To był jeden z najlepszych występów reprezentacji pod wodzą Bogdana Wenty – mówią po latach dziennikarze i zawodnicy. 10 lat temu, 25 stycznia 2009 roku, polscy piłkarze ręczni rozbili Serbów 35:23 i wykonali kolejny krok w kierunku gry o medale mistrzostw świata w Chorwacji. Półfinał, który jeszcze dwa dni wcześniej był marzeniem, stawał się coraz bardziej realny...

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Rozmawiając z bohaterami chorwackich mistrzostw, każdemu zadaliśmy to samo pytanie: "Jakie jest pana pierwsze wspomnienie związane z turniejem w Chorwacji?". Niemal każdy odpowiadał: "Rzut Artura". Mariusz Jurkiewicz odpowiedział inaczej.

Dla 26-letniego wówczas Jurkiewicza były to pierwsze mistrzostwa świata. Siedem lat wcześniej jako kapitan poprowadził młodzieżową reprezentację do mistrzostwa Europy. Był najlepszym środkowym rozgrywającym turnieju. Lata mijały, a jego koledzy z tamtej drużyny – Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski i Patryk Kuchczyński – w seniorskiej drużynie stanowili już ważne ogniwa. On grywał sporadycznie.

Choć Bogdan Wenta zabrał go na turniej do Chorwacji, początkowo nie znalazł dla niego miejsca w 14-osobowym składzie meczowym. Spotkania z Algierią i Rosją Jurkiewicz oglądał z trybun hali w Varażdinie.

Do składu dołączył przed trzecim meczem, z Macedonią, zastępując kontuzjowanego Krzysztofa Lijewskiego. W przegranym 29:30 spotkaniu zbyt wiele nie grał. Więcej minut dostał w następnym meczu, z Tunezją. Na tym zakończyły się jego mistrzostwa.

– Jakie jest pana pierwsze wspomnienie związane z turniejem w Chorwacji?
– Choroba. Tak, to pamiętam. Tak...

Mariusz Jurkiewicz z aparatem, po lewej Patryk Kuchczyński, po prawej Daniel Żółtak, 2009 rok (fot. PAP)
Mariusz Jurkiewicz z aparatem, po lewej Patryk Kuchczyński, po prawej Daniel Żółtak, 2009 rok (fot. PAP)

Tuż po meczu z Tunezją, a przed decydującym spotkaniem pierwszej rundy turnieju z Niemcami, Wenta zdecydował się na zmianę powrotną – poobijany Lijewski, z naderwany więzadłem pobocznym kolana, wrócił do składu kosztem Jurkiewicza. Do tego już wtedy przyplątało się przeziębienie. Wkrótce zachorował też Daniel Żółtak.

Gdy kadra przeniosła się z Varażdinu do Zadaru, obaj byli na tyle chorzy, że lekarz reprezentacji Maciej Nowak musiał wydzielić im specjalny pokój, do którego nikt poza nim nie miał dostępu.

Zostaliśmy odseparowani od grupy. Mieliśmy taką naszą izolatkę, w której leżeliśmy i oglądaliśmy mecze. Doktor Nowak nas ratował, a my powoli się kurowaliśmy. Ale szczegóły? Nie pamiętam za wiele – opowiada Jurkiewicz.

Więcej pamięta Nowak. W pierwszej fazie choroby Jurkiewicz i Żółtak spędzali w izolatce 24 godziny na dobę. Jedli tam posiłki, przyjmowali leki, jednym okiem śledzili kolejne mecze kadry.

Infekcja Mariusza była na tyle poważna, że musieliśmy podjąć dodatkowe środki. Pamiętam, że uzyskałem specjalną zgodę szefa komisji antydopingowej Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej na pewne procedury medyczne, które w normalnych sytuacjach dozwolone są tylko w szpitalu. Chodzi tu o podawanie leków. Część z nich musieliśmy po prostu podać zawodnikom dożylnie – wyjaśnia Nowak.

Mariusz Jurkiewicz (fot. Getty)
Mariusz Jurkiewicz (fot. Getty)

Jurkiewicz i Żółtak kluczowy moment turnieju przeleżeli więc w hotelu. – Nikt nie chciał, byśmy przypadkiem zarazili chłopaków. Przy takim zmęczeniu, jakie jest w trakcie turniejów mistrzowskich, organizmy są dość mocno osłabione. Każdy kontakt był niebezpieczeństwem – dodaje Jurkiewicz.

Sprawy uległy zmianie dopiero w Zagrzebiu, gdzie kadra rozegrała półfinał i mecz o brązowy medal. Wtedy obaj byli już na trybunach, jeździli wszędzie z zespołem. – Ale nie zdążyliśmy się wykurować na tyle, by wrócić do gry. Drużyna była już w zupełnie innym momencie, można powiedzieć, że była kompletna. My obserwowaliśmy to z boku – wspomina.

Oglądając spotkania drugiej fazy z Danią i Serbią łapali się za głowy. – Emocje były niewiarygodne. Patrząc na to, z jakiego dołu wychodziliśmy i do czego zmierzaliśmy – to było bardzo budujące. A gdy Artur rzucał na bramkę Norwegów... euforia. Wtedy skakaliśmy po łóżkach – kończy.

Nim Siódmiak stał się bohaterem narodowym, dwa dni wcześniej rozegrał fantastyczny mecz przeciwko Serbom. Cała kadra zagrała wtedy zresztą jak z nut.

Michał Jurecki i Artur Siódmiak powstrzymują Serba Mladena Bojinovicia, MŚ 2009 (fot. Getty)
Michał Jurecki i Artur Siódmiak powstrzymują Serba Mladena Bojinovicia, MŚ 2009 (fot. Getty)

***

25 stycznia 2009, Zadar, drugi mecz drugiej fazy mistrzostw świata. – Obawialiśmy się tego spotkania, bo Serbowie mieli w tamtym czasie trzech znakomitych rozgrywających – wspomina dziennikarz TVP Sport Grzegorz Chodkowski. – W starciu z Polakami wyglądali jednak jak dzieci, które odbiły się od muru. Artur Siódmiak rozegrał doskonały mecz w obronie. Wszyscy byli wtedy jak ściana, przez którą nikt nie mógł się przebić – dodaje.

Jego słowa potwierdza "suchy" wynik: do przerwy 21:7 dla Polski, na koniec triumf 35:23. Mogło być wyżej, ale przy rezultacie 31:14 Wenta zmienił prawie całą siódemkę. "Nokautujące zwycięstwo" – komentował w TVP Sport Maciej Starowicz. Serbowie płakali.

Dla nich ta porażka oznaczała praktycznie koniec marzeń o awansie do półfinału. Jeszcze przed spotkaniem byli w lepszej sytuacji niż Polacy – mieli o punkt więcej, a dodatkowo czekał ich jeszcze mecz z najsłabszą w grupie Macedonią. To nie była jeszcze podróż autostradą do półfinału, ale serbski autokar stał już w kolejce do bramek wjazdowych. Opony przebili mu jednak Polacy.

Podeszliśmy do tego spotkania straszliwie naładowani. Wiedzieliśmy, że wygrana otworzy nam szansę na wejście do półfinału. Może w nim nie zagramy, ale będziemy w szóstce – wspomina Mariusz Jurasik.

Logika podpowiadała, że jeśli wygramy z Serbią i Norwegią, to wyjdziemy z grupy. Dlatego mobilizacja była wielka. Pamiętam, że Serbowie mieli wtedy mocną drużynę, bardzo silną drugą linię. Nam poszło... łatwo. Nie spodziewałem się, że tak będzie – opowiada Sławomir Szmal.

Zdemolowaliśmy ich – dodaje Jurasik.

Tomasz Tłuczyński w meczu z Serbią, MŚ 2009 (fot. Getty)
Tomasz Tłuczyński w meczu z Serbią, MŚ 2009 (fot. Getty)

Losy spotkania rozstrzygnięte były już na dobrą sprawę po kwadransie, kiedy Polacy prowadzili 9:2. Świetnie bronił Szmal, a na lewym skrzydle nie do zatrzymania był Tomasz Tłuczyński. Mecz zakończył z 11 golami. Przewaga rosła: 15:6, 21:7, 31:14. Deklasacja.

Wysokie zwycięstwo dodatkowo natchnęło zbudowaną już triumfem nad Duńczykami drużynę. W rozmowach z dziennikarzami w końcu można było zobaczyć uśmiechy. Niektórzy pozwolili sobie nawet na docinki.

Cieszy mnie bardzo dobra postawa chłopaków na boisku. Mam nadzieję, że nie był to nasz ostatni tak dobry mecz na mistrzostwach. Niektórzy w kraju już nas skreślili, zmazali, podeptali. Nie chcę tu mówić brzydkich słów, ale niestety – tak było – stwierdził przed kamerą Telewizji Polskiej Krzysztof Lijewski.

Krok dalej poszedł Wenta. – Myślę, że jest tak, jak mówią słowa naszego hymnu: "Jeszcze Polska nie zginęła!". Walczymy do końca – rzekł.

Wygrana nad Serbami sprawiła, że marzenie o grze w półfinale stawało się coraz bardziej realne. Polacy wciąż potrzebowali jednak kilku korzystnych wyników.

Karol Bielecki i Bartosz Jurecki oklaskują kolegów w meczu z Serbią, MŚ 2009 (fot. Getty)
Karol Bielecki i Bartosz Jurecki oklaskują kolegów w meczu z Serbią, MŚ 2009 (fot. Getty)

Najpierw niepokonani dotąd Niemcy musieli przegrać z Norwegami, a Macedończycy ulec Duńczykom. Następnie, dwa dni później, Duńczycy mieli wygrać z Niemcami. To sprawiłoby, że kwestia awansu do półfinału rozstrzygnęłaby się między Polakami i Norwegami w bezpośrednim meczu. Biało-czerwoni tak daleko jednak nie wybiegali.

Nawet o tym nie myślę. Na tabelę też nie patrzę. Zauważyłem, że lepiej się gra, gdy nie zwraca się na to uwagi – przekonywał Tłuczyński. Wenta dodał: – Wiem pan co? Ja mówię: umiesz liczyć, to licz tylko na siebie.

Razem ze swoimi zawodnikami po cichu liczył jednak na pomoc Norwegów i Duńczyków. Otrzymał ją. Wszystko miało rozstrzygnąć się 27 stycznia w bezpośrednim meczu z Norwegami.

Historii wysłuchali Damian Pechman i Maciej Wojs. Spisał Maciej Wojs.

***

MŚ 2009, grupa 2 (25 stycznia, Zadar):

Serbia – Polska 23:35 (7:21)

Serbia:
Pejanović, Stanić – Kojić 2, Curuvcija, Sesum 1, Vujin 5, Vucković 2, Stojanović 2, Toskić 1, Ilić 6 (2/2), Bojinović 4, Marković, Prodanović oraz Mester
Karne: 2/2
Kary: 4 min. (Sesum oraz Prodanović – po 2 min.)

Polska: Szmal, Malcher – Jaszka 1, K. Lijewski 1, Kuchczyński 3, Bielecki, Siódmiak, Wleklak 1, B. Jurecki 5, Jurasik 4, M. Jurecki 3, Tłuczyński 11 (3/3), M. Lijewski 5 oraz Gliński 1
Karne: 3/3
Kary: 4 min. (Kuchczyński oraz Siódmiak – po 2 min.)

Sędziowali: Ivan Cacador oraz Eurico Nicolau (Portugalia)

***

Retro TVP Sport: to był pogrom! Polacy rozbili Serbów [MECZ]
(fot. Getty)
Retro TVP Sport: to był pogrom! Polacy rozbili Serbów [MECZ]

Zobacz też
Sławomir Szmal o szansach naszej kadry na wielkim turnieju
Sławomir Szmal (fot. PAP)

Sławomir Szmal o szansach naszej kadry na wielkim turnieju

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Bracia Jureccy trenerami reprezentacji Polski!
Michał Jurecki (na zdjęciu z prawej) dołączył do sztabu reprezentacji Polski U21 prowadzonej przez Bartosza Jureckiego (na zdjęciu z lewej) (fot. PAP / EPA)

Bracia Jureccy trenerami reprezentacji Polski!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz
ME 2026 piłkarzy ręcznych: kiedy mecze reprezentacji Polski? Z kim zagrają w EHF Euro 2026?

ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna
Polscy piłkarze ręczni poznają w czwartek rywali na przyszłorocznych ME (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili
Andrzej Widomski (fot. PAP)

Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]
Polscy piłkarze ręczni pokonali Rumunię 30:29 i awansowali na mistrzostwa Europy (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy pod ścianą. Awans albo... kompromitacja, jakiej nie było
Polscy piłkarze ręczni i

Polacy pod ścianą. Awans albo... kompromitacja, jakiej nie było

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kompromitacja Polaków w debiucie nowego selekcjonera!
a

Kompromitacja Polaków w debiucie nowego selekcjonera!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy szczypiorniści grają w el. ME. Zobacz terminarz meczów
Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]

Polscy szczypiorniści grają w el. ME. Zobacz terminarz meczów

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polecane
Najnowsze
KKB Rushh Kielce – RKB Wisłok 1995 Rzeszów. Polska Liga Boksu, 6. kolejka [ZAPIS]
KKB Rushh Kielce – RKB Wisłok 1995 Rzeszów. Polska Liga Boksu, 6. kolejka [ZAPIS]
| Boks 
KKB Rushh Kielce – RKB Wisłok 1995 Rzeszów. Polska Liga Boksu, 6. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (13.06.2025)
Klauzula wpłacona. Barcelona idzie po nowego bramkarza!
Joan Garcia (fot. Getty Images)
Klauzula wpłacona. Barcelona idzie po nowego bramkarza!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Stracona szansa Polaków. Odpadli z mistrzostw świata
Krzysztof Ratajski (fot. Getty Images)
Stracona szansa Polaków. Odpadli z mistrzostw świata
| Inne 
Zmarzlik liderem. Sprawdź klasyfikację GP 2025
Bartosz Zmarzlik na czele (fot. Getty)
Zmarzlik liderem. Sprawdź klasyfikację GP 2025
| Motorowe / Żużel / Grand Prix 
Terminarz GP na żużlu 2025. Kiedy zawody w Polsce?
Bartosz Zmarzlik ma na swoim koncie już pięć tytułów mistrza świata (fot. Getty)
Terminarz GP na żużlu 2025. Kiedy zawody w Polsce?
| Motorowe / Żużel / Grand Prix 
Problemy napastników kadry U21. Jeden z nich zmaga się z urazem
Wiktor Bogacz (fot. Getty Images)
Problemy napastników kadry U21. Jeden z nich zmaga się z urazem
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Rumunia – Czarnogóra. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-19 [SKRÓT]
Rumunia – Czarnogóra. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-19, Rumunia (fot. Getty Images)
Rumunia – Czarnogóra. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-19 [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Do góry