Zimowe okno transferowe dobiegło końca, a zatem czas na podsumowania. Kto może zaliczyć styczeń do udanych, a kto niechętnie będzie wracał do pierwszych tygodni nowego roku?
Kevin-Prince Boateng chyba nawet w najśmielszych snach nie spodziewał się, że grając w Sassuolo,
praktycznie juz u schyłku kariery, otrzyma ofertę z Barcelony. Jeszcze pół roku temu postanowił przenieść
się na prośbę partnerki do Włoch, by być bliżej domu w Mediolanie, ale teraz nawet nie zastanawiał się nad
propozycją Blaugrany. Trudno się jednak dziwić – szansa gry w zespole z Leo Messim, Coutinho czy Gerardem
Pique nie pojawia się zbyt często, więc nawet rolę dżokera i miejsce na ławce Ghańczyk powinien znieść bez
problemu.
Wielką szansę otrzymał również Krzysztof Piątek, choć w jego przypadku to zupełnie uzasadnione. 23-
latek trafił na Półwysep Apeniński latem i potrzebował zaledwie 19 spotkań, by działacze Milanu byli skłonni
wyłożyć za niego 35 milionów euro. Oczywiście jest to w pewnym stopniu transakcja naznaczona ryzykiem, ale
że Polak jest zdolny unieść ciężar gry dla 7-krotnego triumfatora Ligi Mistrzów, już zdążyliśmy się
dowiedzieć. W meczu pucharowym z Napoli popisał się bowiem dwoma golami strzelonymi w debiucie w wyjściowej
jedenastce zespołu Gennaro Gattuso.
Odbudować się w Arsenalu ma Denis Suarez, odzyskać formę sprzed roku w barwach Crystal Palace
spróbuje Michy Batshuayi, a szansę na promocję w wielkiej piłce dostali Leandro Paredes, który
za 40 milionów euro został zakupiony przez Paris Saint-Germain oraz Lucas Paqueta – on z kolei został
kolegą klubowym Piątka.
Styczeń był również niezwykle udany dla Borussii Dortmund. Lider Bundesligi zakończył sukcesem
negocjacje z Chelsea i sprzedał na Stamford Bridge Christiana Pulisica za aż 60 milionów euro. Sprzedał, ale
pod warunkiem, że skrzydłowy, który nota bene jest w zespole Luciena Favre'a rezerwowym, faktycznie
przeprowadzi się na Wyspy dopiero latem. Poza tym dortmundczycy pozyskali niezwykle utalentowanego stopera,
Leonardo Balerdiego.
Królem polowania okazało się AS Monaco. Klub z Księstwa czeka heroiczna walka o utrzymanie w Ligue 1,
a by dopiąć celu, działacze zdecydowali się na prawdziwe szaleństwo. Na ławkę trenerską udało się ponownie
ściągnąć Leonardo Jardima, a kadrę zespołu zasiliło szerokie grono piłkarzy, którzy mają z miejsca dodać
drużynie jakości: Naldo, Cesc Fabregas, Gelson Martins, Adrien Silva czy Fode Ballo-Toure.
Zawiedzeni styczniowymi poczynaniami swojego klubu mają prawo być kibice Bayernu Monachium.
Mistrzowie Niemiec mają za sobą bardzo słabą jesień zakończoną stratą aż sześciu punktów do Borussii
Dortmund, więc można było sobie wyobrażać, że Bawarczycy będą aktywni na rynku. I rzeczywiście – zapowiedzi
były szumne. Dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić nie stronił od wypowiedzi w mediach i odważnie wypowiadał
się na temat prób zakontraktowania Lucasa Hernandeza oraz Calluma Hudsona-Odoia. Ostatecznie na Allianz-
Arena nie trafił żaden z nich, a kadrą uszczupliło jeszcze odejście Sandro Wagnera, który miał dość
siedzenia na ławce i przeprowadził się do Chin.
Kolejne okno transferowe przespali działacze Tottenhamu. To w dzisiejszych czas wręcz nie do uwierzenia, ale latem Koguty nie kupiły nikogo i zimą znów powtórzyły ten manewr. Choć Mauricio Pochettino spisuje się fenomenalnie w roli trenera i traci do wicelidera, czyli Manchesteru City, tylko dwa punkty, Argentyńczyk nie dostał pomocy w formie nowych piłkarzy.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.