Dorota Banaszczyk wywalczyła pierwszy dla Polski złoty medal mistrzostw świata w karate olimpijskim. 22-latka kilka dni temu poinformowała w mediach społecznościowych, że do igrzysk w Tokio musi przygotowywać się na własny koszt. To się właśnie zmieniło.
"Jak do tej pory nie otrzymałam żadnej nagrody za pierwszy złoty medal mistrzostw świata... za ten "historyczny" wynik nie dostałam nawet grosza, kwalifikacje olimpijskie jak na razie opłacam sama, bilety do Paryża, gdzie osiągnęłam kolejny sukces były zakupione tydzień przed wyjazdem z powodu braku środków na koncie... Przykro mi, że tak właśnie wygląda moja walka o Igrzyska Olimpijskie" – napisała Banaszczyk.
Dwa dni później również za pośrednictwem Internetu Ministerstwo Sportu i Turystyki odpowiedziało na wpis Banaszczyk. "Dzięki współpracy MSiT z Energa SA D.Banaszczyk otrzyma dodatkowe finansowanie kilkukrotnie przewyższające środki z Team100, z którego już otrzymuje 40000 zł rocznie. Umowa czeka na podpis p. Doroty. Niezależnie od niszczącego dyscyplinę konfliktu działaczy niczego jej nie zabraknie".
W niedzielę wieczorem poinformowano, że umowa została podpisana. "Dzięki wsparciu finansowemu Energa SA i Programowi #Team100 Dorota Banaszczyk będzie miała komfortowe warunki przygotowań do IO w Tokio" – czytamy na Twitterze ministerstwa. Czekamy zatem na kolejne sukcesy!