– W kolejnych miesiącach Maciek wróci do dalekiego skakania. Horngacher o tym wie. Sam mówił, że w przyszłości nie widzi bez niego kadry. Syn jest mocny psychicznie. Już się nie podłamuje. Nie niszczy go nadmiar ambicji – stwierdził Rafał Kot, były fizjoterapeuta biało-czerwonych, w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.
Filip Kołodziejski: – Zaskoczenie po podaniu składu na MŚ Seefeld?
Rafał Kot (były fizjoterapeuta reprezentacji Polski): – To jedyna słuszna decyzja, którą mógł podjąć trener. Z takim skakaniem Maciek nie miał po co jechać do Austrii. Nie dostałby się do drużyny. Jechać tyle kilometrów tylko po to, by oddać kilka prób na treningu byłoby bez sensu. Poza tym na miejscu sztab musi się skupić na zawodnikach, którzy na pewno powalczą o medale. W tym gronie zabrakłoby Maćka. Nie byłoby czasu na indywidualny trening i eliminowanie powtarzających się błędów. Decyzję podjęli wspólnie.
– Co czeka syna w najbliższych dniach?
– Powrót do kraju. Spokojny trening. Ewentualne starty w Pucharze Kontynentalnym, gdzie nie ma większej presji. Zmiana otoczenia może pomóc. Zapewne spędzi więcej czasu z trenerem Maciejem Maciusiakiem. Sam chciałem, by trener podał już tę decyzję. Spodziewałem się jej nawet wcześniej.
– Ostatnie tygodnie to wzloty i upadki…
– Sezon od początku dla Maćka układał się źle. Przygotowania nie poszły na marne. Wiem, ile wysiłku w nie włożył. To była tytaniczna praca. Nie pomogła. Wykonywał 120 procent, by nie mieć sobie nic do zarzucenia. Walczył o mistrzostwa, ale nie wyszło. Wszystko popsuł błąd w powietrzu. Skręcało go. Nie umieli tego zniwelować. Przez to brakowało spektakularnych wyników. Zdarzały się pojedyncze, dobre rezultaty, ale nie niosły za sobą więcej dobrego. Sezonu nie da się już uratować, ale dobrze, by zakończyć go pozytywnym akcentem. Wtedy inaczej wchodzi się w fazę przygotowań do kolejnego sezonu.
– Horngacher ma w głowie plan na przyszłość?
– W kolejnych miesiącach Maciek wróci do dalekiego skakania. Horngacher o tym wie. Sam mówił, że w przyszłości nie widzi bez niego kadry. Syn jest mocny psychicznie. Już się nie podłamuje. Nie niszczy go nadmiar ambicji. Przed sezonem nie stawiał wysokich celów. Niestety, wcześniej wspomniany błąd to skomplikował. Jest o co walczyć.
– Pojawiło się wiele opinii, że Maciej wziął na siebie za dużo obowiązków. Rajdy, spotkania z fanami, itp.
– Nie wiem, skąd wzięły się takie przypuszczenia. Dementuję je w stu procentach. Nic takiego nie miało miejsca. Maciek rajdy traktuje jako hobby. W innym wypadku powinniśmy zabronić Dawidowi Kubackiemu montować helikoptery. To bzdury. W momencie, w którym zaczynają się przygotowania do sezonu syn nie patrzy na nic innego. Jedyne starty w rajdach to Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza (kwiecień i wolne dla skoczków) oraz rajd Subaru "Plejady" w Boże Ciało. Syn ma gorsze miesiące. Trzeba spokojnie usiąść i pomyśleć. Czas pomoże. Jeszcze będzie dobrze i nie mówię tego jako ojciec. Staram się być obiektywny.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8