We wtorek FC Barcelona zremisował na wyjeździe z Olympique Lyon w 1/8 finału Ligi Mistrzów 0:0. W drużynie z Katalonii panuje jednak przekonanie, że zespół zasłużył na więcej i mógł wygrać, a w rewanżu będzie łatwiej o korzystny rezultat.
– Zaangażowanie w grę z naszej strony było bardzo dobre, ale oczekiwaliśmy czegoś więcej, jeśli chodzi o rezultat – stwierdził po spotkaniu trener Ernesto Valverde. – Zrobiliśmy wiele, żeby wygrać, ale we wtorek nie udało się tego dokonać – dodawał.
– Jesteśmy mocni u siebie. Mimo wszystko trzeba przyznać, że 0:0 to bardzo niebezpieczny rezultat – tłumaczył Hiszpan. – Potrzebujemy, żeby nasi kibice pchnęli nas naprzód. Od tego mogą zależeć losy dwumeczu – apelował Valverde.
Niezadowolony z rezultatu osiągniętego w Lyonie jest obrońca Barcelony Clement Lenglet. – Rozegraliśmy dobre spotkanie, ale zabrakło nam gola. Oddaliśmy 25 strzałów, to dobrze – przyznał po spotkaniu Francuz. – Trzeba trafiać do bramki, jeśli jednak próbujesz tak często, to znaczy, że spisujesz się dobrze. Zabrakło nam odrobiny pewności siebie – dodawał obrońca.
– Na Camp Nou na pewno spiszemy się lepiej. Lyon ma sporo talentu, dobrze bronili i próbowali zacieśniać grę – wyjaśniał Lenglet. – Dla wszystkich to był pozytywny mecz, rezultat jest jednak odrobinę rozczarowujący. Granie na wyjeździe w Lidze Mistrzów jest trudne, a my zrobiliśmy to nieźle. Nie wiem, czy bezbramkowy remis to dobry wynik – konkludował.