| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Artur Szalpuk: powrót do Skry? Efekt na razie taki sam

Artur Szalpuk (fot. Getty Images)
Artur Szalpuk (fot. Getty Images)

Artur Szalpuk wrócił do PGE Skry Bełchatów po rocznej przerwie, choć przy pierwszym podejściu nie miał zbyt wielu okazji na grę. – Na razie efekt jest taki sam – żartował siatkarz reprezentacji Polski, który ma ostatnio kłopoty ze zdrowiem.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Do zakończenia fazy zasadniczej w Pluslidze Skrze, która walczy o awans do "szóstki" i udział w play off, zostało do rozegrania pięć meczów. W środę zaś rozstrzygnie się, czy pański klub awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niełatwe tygodnie przed mistrzem Polski...
Artur Szalpuk: – W tym sezonie każdy mecz jest dla nas ciężki. Musimy wychodzić na nie tak, jak w ostatnim spotkaniu z ONICO Warszawa (3:2) – na 100 procent walczyć. Wcześniej nie zawsze widać było u nas tę waleczność. Jesteśmy gotowi na to, że będzie ciężko. Sami wpędziliśmy się w taką sytuację i sami wspólnie – obu już w większym zdrowiu – musimy z niej wyjść.

– Jest pan jednym z kilku siatkarzy ekipy z Bełchatowa, którzy są wyłączeni z gry od pewnego czasu. Trener Roberto Piazza powiedział, że po weekendzie wyjaśni się, czy pan i Mariusz Wlazły będziecie mogli wkrótce wesprzeć kolegów na boisku. Jak obecnie wygląda sytuacja?
– Moje zdrowie w tym roku jest dość słabe... Mam nadzieję, że od poniedziałku wrócę do pełnego treningu.

– Co obecnie jest pan w stanie robić?
– Od pięciu dni odbijam dyszlem (odbicie piłki sposobem dolnym).

– Problemy z barkiem zaczęły się na początku stycznia?
– Nieco wcześniej, ale chwilę z tym grałem. Wyleczyłem jedną rzecz, pojawiła się druga, a teraz odzywa się ta pierwsza... Ale nie pozostaje mi nic innego, jak być optymistycznie nastawionym. Robię wszystko, co w mojej mocy, żeby móc wrócić do grania i żeby pomóc drużynie.

– Całe środowe spotkanie w Warszawie obejrzał pan z ławki rezerwowych. Widać było, że emocjonalnie reagował pan na przebieg wydarzeń na boisku...
– Byłem w składzie pierwszy raz od trzech meczów, a wówczas emocje są większe. Zawsze zresztą przeżywam mecze. W środę kibicowałem jak mogłem swoim kolegom z drużyny.

– I jak pan ocenia ten pojedynek? Skra prowadziła po dwóch odsłonach 2:0, a zwyciężyła po tie-breaku. To wygrane dwa punkty czy stracony jeden?
– Zgadza się, wygraliśmy pierwsze dwa sety, ale w trzecim to my goniliśmy rywala. Mogliśmy zdobyć trzy punkty, bo końcówka trzeciej partii była zacięta. Nie udało się, ale mimo to uważam, że zdobyliśmy dwa punkty, a nie straciliśmy jeden.

– Po ostatniej akcji tego meczu spadł panu kamień z serca?
– Nie, czemu? Fajnie, że wygraliśmy wreszcie zaciętą końcówkę, bo gdybyśmy ją przegrali, to bym teraz powiedział, że nie potrafimy grać tych końcówek. Przegraliśmy ich już mnóstwo w tym sezonie. Przyjechaliśmy do trudnego przeciwnika - w końcu ONICO to wicelider tabeli - a udało nam się wygrać. Czyli jednak potrafimy grać w siatkówkę. I może jeżeli poprawimy jeszcze bardziej sferę mentalną, to przyjdą też wyniki...

"Misja Tokio". Kibice atutem siatkarzy w walce o igrzyska
get
"Misja Tokio". Kibice atutem siatkarzy w walce o igrzyska

– Czyli to kwestia psychiki? Dotychczas jako powód gorszych rezultatów Skry powszechnie wskazywano kłopoty zdrowotne...
– Przed kontuzjami też nie graliśmy jakoś porywająco. Na pewno wyglądało to lepiej, a te kontuzje nie pomagały. Nie mogliśmy przeprowadzać normalnych treningów, kilku zawodników nie mogło pomóc drużynie i mieliśmy bardzo małe pole manewru. To na pewno nie pomaga. Tak jak oglądałem te mecze gdzieś z boku, to zawsze były szanse, żeby je wygrać, ale je zaprzepaszczaliśmy. Bardzo fajnie, że udało nam się wygrać na Torwarze. Dwa kolejne zwycięstwa w naszym przypadku ostatnio można nazwać już serią. Oby trwała ona jeszcze dłużej.

– Przysłowie mówi, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale pan zdecydował się wrócić do klubu z Bełchatowa, choć poprzednio nie grał pan za często. To była dobra decyzja?
– Na razie efekt taki sam. Chciałbym być zdrowy, to najważniejsze. Bo nie gram już ponad 20 dni w siatkówkę. To trochę dużo, więc chciałabym być teraz przede wszystkim zdrowy. A potem będę się zastanawiał, jak ta rzeka po drugim wejściu do niej wygląda.

– Od zdobycia przez pana i kolegów z reprezentacji mistrzostwa świata minie niedługo pięć miesięcy. Myśli pan o tym albo patrzy na siebie w lustrze i mówi "jestem mistrzem świata"?
– Nie mówię tak, ale wiem, który zawodnik tak robi.

– Który?
– Nie mogę zdradzić nazwiska, ale mówi "dwukrotny mistrz świata". Co do mnie, to mam gdzieś w świadomości, że zdobyliśmy tytuł. Zawsze miło wracam do tamtych wydarzeń.

– A często pan wspomina wrześniowy mundial?
– Tak, ale nie jest tak, że to rozpamiętuję. Raczej... Teraz mam dużo wolnego, więc sobie myślę o różnych rzeczach. Czasami wracam do tych mistrzostw, do tego, jak fajnie było. Nie powiem, że to już przeszłość i o tym nie myślę, bo jednak jest to bardzo fajne wspomnienie.

– Koszykarz Marcin Gortat w jednym z wywiadów przyznał, że w pewnym momencie odbiła mu "sodówka". Czy po udanych dla pana MŚ rodzina lub znajomi zasygnalizowali, że zaczął pan gwiazdorzyć?
– Nie, broń Boże. Nikt jeszcze do mnie z tym nie przyszedł, a mam kilka szczerych osób wokół siebie. Osobiście też nie uważam, żeby jakakolwiek "sodówka" uderzyła mi do głowy.

Leon w kadrze na jesieni. Występy Kubańczyka bliżej
Wilfredo Leon (fot. Getty Images)
Leon w kadrze na jesieni. Występy Kubańczyka bliżej

Zobacz też
Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić
Marcelo Mendez i Tomasz Fornal (fot. PAP)

Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!
Bogdanka LUK Lublin wygrała Puchar Challange (fot. PAP)

Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Co za sytuacja! Jeden set zadecydował o spadku klubu
Barkom Każany Lwów (fot. PAP)

Co za sytuacja! Jeden set zadecydował o spadku klubu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
O krok od rekordu! Drugi najlepszy występ w historii polskiej ligi
Stephen Boyer (w środku, fot. PAP)

O krok od rekordu! Drugi najlepszy występ w historii polskiej ligi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Ta decyzja zszokowała środowisko. "Nie miałem dużo czasu do namysłu"
Zbigniew Bartman trenerem ŁKS Commercecon Łódź. "Nigdy nie mów nigdy" (fot. PAP)
tylko u nas

Ta decyzja zszokowała środowisko. "Nie miałem dużo czasu do namysłu"

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
20 marca 2025
Siatkówka

Barkom Każany Lwów

PSG Stal Nysa

17 marca 2025
Siatkówka

Trefl Gdańsk

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
10 marca 2025
09 marca 2025
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

Cuprum Stilon Gorzów

08 marca 2025
06 marca 2025
Terminarz
dzisiaj
jutro
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

16:30

PGE GiEK Skra Bełchatów

23 marca 2025
24 marca 2025
Tabela
PlusLiga
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
8
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
29
4
46
11
29
-17
34
13
Barkom Każany Lwów
Barkom Każany Lwów
30
-27
26
14
30
-37
25
15
29
-45
15
Rozwiń
Najnowsze
Zadanie wykonane, choć były problemy. Świątek z awansem!
pilne
Zadanie wykonane, choć były problemy. Świątek z awansem!
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Polki uzyskały kwalifikacje olimpijskie!
Natalia Sidorowicz (fot. Getty)
nowe
Polki uzyskały kwalifikacje olimpijskie!
| Biathlon 
PŚ w Oslo: sprint kobiet [ZAPIS]
Biathlon, Puchar Świata, Oslo: sprint kobiet.
PŚ w Oslo: sprint kobiet [ZAPIS]
| Biathlon 
Kadrowicz Probierza przyznaje: zniknąłem z polskich radarów
Bartosz Slisz wierzy w bezpośredni awans reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w 2026 roku (fot: Getty)
tylko u nas
Kadrowicz Probierza przyznaje: zniknąłem z polskich radarów
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Oglądaj program Futbolówka przed meczem z Litwą (z PGE Narodowego)
Futbolówka przed meczem z Litwą (z PGE Narodowego): transmisja na żywo online (21.03.2025)
trwa
Oglądaj program Futbolówka przed meczem z Litwą (z PGE Narodowego)
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Elite League U20: oglądaj mecz Polska – Rumunia
Polska – Rumunia. Elite League U20. Transmisja online na żywo w TVP Sport (21.03.2025)
trwa
Elite League U20: oglądaj mecz Polska – Rumunia
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Finał Tauron Hokej Ligi przełożony! Wszystko przez... Ekstraklasę
Hokeiści GKS-u Katowice (Fot. PAP)
Finał Tauron Hokej Ligi przełożony! Wszystko przez... Ekstraklasę
| Hokej / Polska Hokej Liga 
Do góry