Therese Johaug (Norwegia) zdeklasowała resztę stawki w biegu łączonym na mistrzostwach świata w Seefeld. Triumfowała z gigantyczną przewagą, pewnie zdobywając złoty medal. Na podium stanęły także Ingvild Oestberg (Norwegia) i Natalia Niepriajewa (Rosja).
Od samego początku bardzo mocne tempo narzuciły Norweżki, już na pierwszym kilometrze rozrywając stawkę. Szybko wyodrębniła się czołowa czwórka, w której obok Skandynawek – Johaug, Oestberg i Astrid Jacobsen – znalazła się także Niepriajewa.
Kwestię złotego medalu jeszcze przed półmetkiem rozstrzygnęła Johaug, która po kilku wspólnie przebiegniętych kilometrach zdecydowała się zostawić towarzyszki daleko za plecami. Po zmianie nart, w biegu techniką dowolną, tylko powiększała przewagę, która w szczytowym momencie osiągnęła przeszło minutę i minimalnie spadła dopiero tuż przed metą.
Pozostała trójka utrzymała sporą przewagę nad resztą stawki i między sobą stoczyła rywalizacje o srebrny i brązowy medal. Dzięki zdecydowanemu atakowi w końcówce jako druga na metę dotarła Oestberg, a na trzecim miejscu rywalizację zakończyła Niepriajewa.
W biegu łączonym wystartowały trzy reprezentantki Polski. Najlepsza z nich, Izabela Marcisz, zajęła 27. miejsce. Urszula Łętocha była 48., a Weronika Kaleta 49.
Wyniki:
1. Therese Johaug (Norwegia)
2. Ingvild Oestberg (Norwegia) +57,6
3. Natalia Niepriajewa (Rosja) +58,7
4. Astrid Jacobsen (Norwegia) +1:02,0
5. Frida Karlsson (Szwecja) +1:07,4
…
27. Izabela Marcisz +3:23,4
48. Urszula Łętocha +6:38,1
49. Weronika Kaleta +6:46,6