26 lut 2019 | Skoki

Niepewna przyszłość kłopotem Polaków? "Są drobne napięcia"

Kamil Stoch i Stefan Horngacher (fot. Getty Images)

Filip Kołodziejski

Wciąż nie wiadomo czy Stefan Horngacher pozostanie trenerem reprezentacji biało-czerwonych. Z Polskiego Związku Narciarskiego napływają sprzeczne informacje, które mogą wpływać na postawę naszych zawodników. – W najważniejszych momentach sezonu bardzo potrzebne są stabilizacja i spokój. Mamy drobne napięcie w relacjach – komentuje psycholog sportu Daria Abramowicz w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja zawodów z Seefeld w TVP 1, TVP Sport, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Historia pewnego uzależnienia. Co dalej z Horngacherem?

Prezes PZN, Apoloniusz Tajner, przyznał przed kamerami TVP, że Horngacher niebawem zdradzi plany na najbliższą przyszłość. Nieco inaczej sprawę skomentował Adam Małysz. Dyrektor-koordynator do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej nie wiedział o spotkaniu. – Byłem trochę zdenerwowany. Po niedzielnym konkursie chciałem wymusić, by mi odpowiedział. Nie dostałem konkretnej odpowiedzi – przekazał czterokrotny mistrz świata.

Duże wyzwanie sztabu

Takie sytuacje mogły niekorzystnie wpłynąć na postawę polskich zawodników. – Trudno psychologowi wróżyć z fusów. Potrzeba jasnych deklaracji ze strony Polskiego Związku Narciarskiego. Można jednak przybliżyć zasady i mechanizmy, o których warto pamiętać w takich sytuacjach. W najważniejszych momentach sezonu bardzo potrzebne jest poczucie stabilizacji i spokoju. Ważne są też solidne fundamenty. Dotyczą poziomu sportowego, struktury procesu szkolenia, ale też relacji między zawodnikami i trenerem. W tym momencie mówimy o dużym wyzwaniu w sztabie szkoleniowym. Są drobne napięcie w relacjach – stwierdziła Abramowicz.

– Forma sportowa nie jest zgodna z oczekiwaniami sztabu. W takich chwilach może pojawić się u zawodników większe napięcie. Takie, które wpływa bezpośrednio na dyspozycję i osiągane rezultaty. Warto jednak oddzielić to, co dzieje się w sztabie od szeroko pojętych mechanizmów psychologicznych. Istotne jest również podejście skoczków do rozmów z mediami. Już w zeszłym roku w trakcie igrzysk powtarzano, że mają specyficzny sposób przekazywania informacji. Minęło dwanaście miesięcy a Piotr Żyła nadal utrzymuje swój styl – dodała.

Serce za Polską, głowa za Niemcami. Rozterki Stefana Horngachera

Serce za Polską, głowa za Niemcami. Rozterki Stefana Horngachera

Trener jest najważniejszy

Biało-czerwonych czeka jedno z najważniejszych wyzwań w ostatnich miesiącach. Po nieudanym drużynowym konkursie czas na pierwsze próby na normalnej skoczni w Seefeld. – Nie jestem zwolenniczkom używania określeń: "wyrzucanie jakichś wydarzeń z głowy". Do różnych sytuacji, które nastąpią, można się przygotować. W jaki sposób? Należy skupić się na zadaniu. Zawodnicy powinni wykonać swoją robotę. Nie trzeba daleko szukać podobnych sytuacji. Adam Małysz na pytania czy liczy, że wygra konkurs odpowiadał: "Nie wiem, nie zastanawiam się nad tym. Zależy mi na tym, by oddać dwa równe skoki" – zauważyła.

– Ważna jest też relacja z trenerem, który stworzył sprawnie działający zespół i ma renomę. Jeśli pojawia się zamieszanie może ono wpłynąć nawet na najlepiej wypracowane mechanizmy radzenia sobie z obciążeniami. W procesie szkolenia trener jest najważniejszą osobą dla zawodnika. Trzeba o tym pamiętać. Przebywa z nimi niekiedy częściej niż rodziny. To bardzo istotna kwestia dla biało-czerwonych – oznajmiła. Ewentualna zmiana na pozycji pierwszego trenera może wpłynąć na postawę liderów kadry w kolejnych miesiącach. Psycholog podkreśla, że trudno jednoznacznie wypowiedzieć się w tej kwestii. Wiele zależy od charakteru poszczególnych osób. – Niektórzy będą w stanie uodpornić się na napięcie i chaos panujący wokół. Dla innych będzie to ogromne wyzwanie, podobnie jak dla sztabu szkoleniowego – zakończyła.

Konkursy na normalnej skoczni przed, którymi – według zapowiedzi Tajnera – Horngacher da znać o decyzji zaczynają się w piątek. Na ten dzień zaplanowano zawody mężczyzn.Transmisje w TVP1, TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.