| Piłka nożna / Inne ligi

Przemysław Tytoń: MLS? To nie jest egzotyczna liga [WYWIAD]

Przemysław Tytoń (fot. Getty Images)
Przemysław Tytoń (fot. Getty Images)

W weekend rusza sezon Major League Soccer z udziałem trzech polskich piłkarzy: Kacpra Przybyłki, Przemysława Frankowskiego i Przemysława Tytonia. 32-letni były bramkarz reprezentacji cieszy się, że trafił do FC Cincinnati. – To będzie nowe i cenne doświadczenie – przyznał.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Kiedy po raz pierwszy pojawił się temat MLS?
– O zainteresowaniu moją osobą ze strony klubów ze Stanów Zjednoczonych pierwszy raz dowiedziałem się ponad rok temu. Wtedy byli to Portland Timbers, którzy w 2018 zagrali w finale MLS Cup. Nie zdecydowałem się wówczas na przenosiny, bo wciąż miałem ważny kontrakt z Deportivo La Coruna. Ale kiedy w październiku ubiegłego roku zadzwonił do mnie trener beniaminka z Cincinnati i opowiedział o wizji piłkarskiego projektu w tym mieście, bardzo mnie to zaciekawiło.

– Co sprawiło, że zdecydował się pan wybrać ten kierunek?
– Przede wszystkim duże zaangażowanie ze strony klubu. Oprócz Alana Kocha dzwonili do mnie też asystent trenera i szkoleniowiec bramkarzy. Mało tego, doszło nawet do naszego spotkania w Polsce. Rozmawialiśmy wspólnie o nowym projekcie i mojej w nim roli. Fajnie będzie uczestniczyć w czymś od samego początku. Włodarze FC Cincinnati mają spore ambicje i nie interesuje ich bycie ligowym średniakiem. Dlatego już teraz inwestują w drużynę oraz infrastrukturę. Powstaje nowoczesny kompleks treningowy, który zagwarantuje nam naprawdę świetne warunki do przygotowań, a za dwa lata zostanie oddany do użytku piękny West End Stadium, którego budowa będzie kosztować 200 milionów dolarów.

– Od kiedy przebywa pan w USA i jakie wrażenie wywierają na panu Stany Zjednoczone?
– Pierwszy raz do USA przyleciałem w październiku, ale był to typowy rekonesans, aby poznać ludzi i klimat. Przenosiny do Ohio nastąpiły w styczniu. Jestem tu wraz z żoną i córką. W Cincinnati spędziliśmy razem dwa tygodnie, a potem wyjechałem z drużyną na obozy przygotowawcze na Florydzie i w Południowej Karolinie. Rodzinie bardzo podoba się miasto i to, w jak życzliwy sposób zostaliśmy przyjęci.

– A panu co się podoba?
– Pozytywne nastawienie wszystkich dookoła. Ludzie tutaj naprawdę wierzą, że uda się im, czy nam, stworzyć coś wielkiego. Powiem szczerze, że zanim tu przyjechałem moja wiedza o MLS była znikoma. Słyszałem jakieś opowieści, ale nie miały one przełożenia na to, czego doświadczyłem osobiście. Przede wszystkim panuje tu bardzo profesjonalne podejście. Wszyscy mocno angażują się w projekt, bo wiedzą, że to jest duże wyzwanie i początki mogą być trudne.

– No właśnie. W sparingach prezentowaliście się średnio, a ostatni test wręcz oblaliście, przegrywając 0:3 z Columbus Crew. Jak prognozy przed inauguracją ze Seattle Sounders?
– Sam jestem ciekaw, jak wypadniemy, bo to dla wszystkich będzie nowe i cenne doświadczenie. Wiadomo, że trzeba nam dać jakiś margines. Potrzeba kilku meczów przetarcia, bo dopiero stajemy się drużyną. Same treningi - mimo ciężkiej pracy i zaangażowania - nie wystarczą. Ale na spotkaniach drużyny analizujemy przeciwnika i powalczymy w Seattle o dobry wynik. Fajnie byłoby wejść w sezon pozytywnym wynikiem.

– Co może być osiągalne, jeśli zagracie +na zero+ z tyłu. Szkoleniowcy FC Cincinnati liczą, że w tym pomoże im doświadczony "Titi". Kto jeszcze ma ciągnąć drużynę w tym sezonie?
– Jest kilku graczy z ciekawą przeszłością. Kendall Waston to reprezentant Kostaryki. Jest Szwajcar Leonardo Bertone, który pięć lat spędził w Young Boys Berno. Jest pięciokrotny reprezentant Belgii Ronald Lamah. Ja również sporo rozmawiam z trenerami na temat zajęć i przygotowań do meczów. Taki kontakt jest bardzo ważny i wiemy, że każdy z nas musi wziąć odpowiedzialność za drużynę.

– A jak z angielskim?
– Dogaduję się nieźle. A będzie jeszcze lepiej.

– W Polsce MLS traktowana jest nieco z przymrużeniem oka. Co o tej lidze może powiedzieć gracz, który ponad dekadę występował w Holandii, Niemczech i Hiszpanii?
– Z pewnością nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest to egzotyczna liga. Jej cechą jest młodość - bo przecież zaczniemy niedługo 24. sezon – i dynamika rozwoju. Organizacyjnie jest tu świetnie - przeloty, wyjazdy na mecze, zgrupowania. Sportowo też z roku na rok MLS staje się coraz silniejsza i atrakcyjniejsza. Więcej będę mógł powiedzieć po pierwszych kilku spotkaniach. Teraz sam jestem ciekaw, jak zareaguję na zmiany klimatyczne, na długie podróże samolotami, na długi sezon bez przerwy.

– Który z pozostałych dwóch Polaków – Przemek Frankowski czy Kacper Przybyłko – w MLS jest w stanie szybciej strzelić panu gola?
– Nie pamiętam, w której kolejce przyjdzie nam zagrać przeciw sobie, ale oby... żadnemu się ta sztuka nie udała. Życzę im zdrowia, dużo radości i fajnych doświadczeń, ale takie rzeczy niech rozstrzygnie boisko. Choć oczywiście cieszę się, że nie będę tutaj osamotniony.

– Na koniec proszę powiedzieć, ile meczów z czystym kontem i ile zatrzymanych rzutów karnych – niczym w spotkaniu z Grecją w mistrzostwach Europy w Warszawie – będzie w tym roku dziełem Przemysława Tytonia?
– Nie wiem, naprawdę nie bawię się w statystyki. Poczekajmy aż się sezon zacznie, bo dla mnie to wszystko będzie nowością. Najpierw chcę zobaczyć, jak MLS wygląda od kuchni. I chciałbym sobie życzyć, aby to był dobry sezon dla mojego zespołu.

Zobacz też
Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota
Jan Bednarek (fot. Getty Images)

Lech zarobi na transferze Bednarka. Padła konkretna kwota

| Piłka nożna / Inne ligi 
Z Atletico do USA. Gwiazda znów zagra z Messim
Rodrigo De Paul i Lionel Messi tworzą zgrany duet w kadrze Argentyny (fot. Getty)

Z Atletico do USA. Gwiazda znów zagra z Messim

| Piłka nożna / Inne ligi 
Oficjalnie. Leo Messi zawieszony przez MLS!
Lionel Messi i Jordi Alba (fot. Getty Images)

Oficjalnie. Leo Messi zawieszony przez MLS!

| Piłka nożna 
Reprezentant Polski zwolniony po zaledwie... pół roku
Mateusz Klich (fot. Getty)

Reprezentant Polski zwolniony po zaledwie... pół roku

| Piłka nożna / Inne ligi 
Oficjalnie: Kownacki zmienił klub! Zagra u dwukrotnego mistrza
Dawid Kownacki (fot. Getty)

Oficjalnie: Kownacki zmienił klub! Zagra u dwukrotnego mistrza

| Piłka nożna / Inne ligi 
Znowu to zrobił! Kolejny szalony mecz Messiego w MLS
Leo Messi (fot. Getty Images)

Znowu to zrobił! Kolejny szalony mecz Messiego w MLS

| Piłka nożna / Inne ligi 
Reprezentant Polski z asystą w MLS [WIDEO]
Bartosz Slisz (fot. Getty)

Reprezentant Polski z asystą w MLS [WIDEO]

| Piłka nożna / Inne ligi 
Kolejny wielki transfer Saudyjczyków. Ściągnęli wicemistrza świata
Na pierwszym planie Theo Hernandez (fot. Getty)

Kolejny wielki transfer Saudyjczyków. Ściągnęli wicemistrza świata

| Piłka nożna / Inne ligi 
PSG o krok od historycznego wyczynu
Ousmane Dembele (fot. Getty Images)

PSG o krok od historycznego wyczynu

| Piłka nożna / Inne ligi 
Kolejny statystyczny popis Messiego
Lionel Messi (fot. Getty Images)

Kolejny statystyczny popis Messiego

| Piłka nożna / Inne ligi 
terminarz
Terminarz
08 sierpnia 2025
Piłka nożna

Gaziantep

18:30

Galatasaray

09 sierpnia 2025
Piłka nożna

Samsunspor

16:00

Genclerbirligi

Antalyaspor

18:30

Kasimpasa

Fenerbahce

18:30

Alanyaspor

10 sierpnia 2025
Piłka nożna

Eyupspor

16:00

Konyaspor

Caykur Rizespor

16:00

Goztepe

Fatih Karagumruk

18:30

İstanbul Başakşehir

Kayserispor

18:30

Besiktas

11 sierpnia 2025
Piłka nożna

Trabzonspor

18:30

Kocaelispor

15 sierpnia 2025
Piłka nożna

Galatasaray

18:30

Fatih Karagumruk

Polecane
Najnowsze
Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta
Piszczek jako pierwszy trener! Nowa rola byłego reprezentanta
| Piłka nożna 
Łukasz Piszczek (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
Sportowy wieczór (28.07.2025)
| Sportowy wieczór 
Podoliński ostro o zmienie przepisu: zniknęli młodzieżowcy i Polacy z Ekstraklasy [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Podoliński ostro o zmienie przepisu: zniknęli młodzieżowcy i Polacy z Ekstraklasy [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia postawiła na... Midasa? Ten początek daje nadzieje
Edward Iordanescu notuje udany początek w pracy z Legią Warszawa (fot: Getty)
Legia postawiła na... Midasa? Ten początek daje nadzieje
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Odrobili straty w końcówce. "W szatni nie latały bidony"
Piłkarze GKS-u Katowice (fot. PAP)
Odrobili straty w końcówce. "W szatni nie latały bidony"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Momenty Euro. Co zapamiętamy ze Szwajcarii?
Natalia Padilla-Bidas (fot. Getty Images)
polecamy
Momenty Euro. Co zapamiętamy ze Szwajcarii?
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]
Andrzej Juskowiak i Marek Saganowski dobrze radzili sobie w Portugalii, ale żaden z nich nie zdobył tak wielkiego szacunku, jak Józef Młynarczyk (fot. Getty/PAP)
polecamy
Blaski i cienie Polaków w Portugalii. Bednarek śladami legendy [RANKING]
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Do góry