{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Druga młodość Artura Boruca. Świetny mecz z Manchesterem City

Manchester City wrócił na pozycję lidera Premier League. W sobotę zespół Pepa Guardioli pokonał na wyjeździe Bournemouth 1:0 (0:0). W bramce gospodarzy kapitalne spotkanie rozegrał Artur Boruc, mimo to polski zawodnik nie potrafił w pełni zatrzymać rywali...
Dla kogo czwarte miejsce w Anglii? Zostało 10 kolejek
Jak zagrał Artur Boruc?
Polski bramkarz przynajmniej w tę sobotę grał tak jak w czasach swojej świetności. Ostatecznie zawodnikom Manchesteru City udało się go pokonać, ale gdyby nie on, porażka Bournemouth byłaby wyższa. Podczas tego meczu Boruc bronił aż siedem razy, wykazując się dobrym refleksem i umiejętnością ustawiania w bramce.
Ocena TVPSPORT.PL – 9/10
City było zdecydowanym faworytem spotkania i od początku prowadziło grę na terenie gości. O dobre sytuacje nie było jednak łatwo – Bournemouth ustawiło się głęboko, zmuszając zespół Guardioli do długiego i mozolnego budowania akcji.
Te przynosiły rezultat w postaci okazji strzeleckich, ale aż do 55. minuty atakujący City nie potrafili pokonać Boruca. To zmieniło się w drugiej połowie za sprawą Riyada Mahreza, który wykończył dobrą akcję kombinacyjną Manchesteru po podaniu Davida Silvy.
Dzięki zwycięstwu City wróciło na pozycję lidera Premier League i ma dwa punkty przewagi nad Liverpoolem. Drużyna Juergena Kloppa rozegrała jednak mecz mniej – w niedzielę The Reds zmierzą się w spotkaniu derbowym z Evertonem.