Pasowałoby, żeby szkolenie dziewczyn było inaczej zorganizowane. Mógłby być lepszy nabór. Talenty należy wyławiać z dużej liczby kandydatek. Innego sposobu nie widzę. Tendencja europejska jest taka: na dziesięciu mężczyzn przypada jedna kobieta w skokach – stwierdził Krystian Długopolski, który od 2010 roku zajmuje się trenowaniem i rekrutacją najmłodszych skoczkiń w rejonie Tatr.
Filip Kołodziejski (TVPSPORT.PL): – Polki w końcu pokazały się podczas mistrzostw świata. Lepiej późno niż później?
Krystian Długopolski: – Cieszę się, że dziewczyny wystartowały w mikście. Szóste miejsce było zasłużone. Pozostaje mały niedosyt, że do Seefeld nie wysłaliśmy pełnej kobiecej drużyny. Była taka możliwość. Cóż, trzeba docenić to, co się stało. Pojawiły się na obiekcie, zaprezentowały się z dobrej strony. Na pewno spojrzenie na tę dyscyplinę się zmieni.
– Mamy więcej zawodniczek z dużymi umiejętnościami?
– Jest kilka zdolnych juniorek. Kinga Rajda i Kamila Karpiel prezentują się najlepiej, ale blisko nich jest seniorka Joanna Szwab. Próbuje rywalizować. Nie zapominam także o Joannie Kil i Annie Twardosz. Mamy niezłe perspektywy. W każdej chwili któraś z wymienionych może się rozwinąć i osiągnąć wysoki poziom.
– Po zmaganiach w Austrii padło dużo deklaracji, również tych o dofinansowaniach.
– Te, które są pod skrzydłami PZN nie mają źle. Miały zapewnione całkiem dobre warunki do przygotowań. Nie widzę kłopotu. Finanse były dobre. Nie można stwierdzić, że było źle. Tyle.
– Gdzie trenują na co dzień?
– Skocznie w Zakopanem są już dostępne. W zeszłym roku ruszył wyciąg, który umożliwia szybsze dotarcie na górę obiektu. Wcześniej unikało się treningów w Tatrach i jeździło do Szczyrku. Kłopot w Zakopanem jest jeszcze zimą. Nadal nie ma torów lodowych. Ogranicza to możliwości, kiedy jest dodatnia temperatura. Profile skoczni również nie były najlepiej pomyślane, dlatego cieszę się, że remont Średnich Krokwi zacznie się na wiosnę. Jedyny minus jest taki, że przez kolejne lata będziemy jeździć na treningi do… Szczyrku.
– Zdarza się, że kobiety trenują z mężczyznami?
– Jeśli chodzi o wspomnianą czwórkę z PZN, mają osobny sztab szkoleniowy i treningi we własnej grupie. Pozostałe dziewczyny ze szkół sportowych z Zakopanego i ze Szczyrku ćwiczą z kolegami.
– Po dobrych startach w Seefeld telefon dzwonił częściej?
– Czy ja wiem… Zdarzyło się, ale dziennikarze nie pytali tylko o dziewczyny.
– Pytam, bo zainteresowanie żeńskimi skokami wzrosło z dnia na dzień.
– To prawda, ale nie wiem, czy pieniądze pomogą odnieść sukces. Wiadomo, że dobrze, kiedy jest ich jak najwięcej, ale to nie wystarcza. Pasowałoby, żeby szkolenie dziewczyn było inaczej zorganizowane. Mógłby być lepszy nabór. Talenty należy wyławiać z dużej liczby kandydatek. Innego sposobu nie widzę. Tendencja europejska jest taka: na dziesięciu mężczyzn przypada jedna kobieta w skokach. W kraju mamy dwa-trzy ośrodki szkoleniowe. Słowenia, Niemcy czy Austria kilka albo kilkanaście więcej. Tam łatwiej o znalezienie talentu.
– Czyli świat nam "odleciał"?
– Nie mamy seniorek. To główny kłopot. Mamy dwie skoczkinie, czynnie uprawiające dyscyplinę. To Szwab i Pałasz. W zawodach Pucharu Świata przeważają starsze, z doświadczeniem, z roczników dziewięćdziesiątych. My mamy zdecydowanie młodsze kadrowiczki. Juniorki dobrze się rozwijają. O przyszłość możemy być spokojni. Niektóre Polki stać na to, by pojawić się na podium PŚ.
– Teraz sukces to zdobycie choćby punktu...
– W jednym konkursie, trwającego sezonu, dwie nasze znalazły się w czołowej trzydziestce. Okrzyknięto to sukcesem. Niech takich zawodów będzie coraz więcej!
– "Kobiety lepiej znoszą stres" – to pana słowa.
– Dziewczyny są bardziej odporne psychicznie. Nie reagują gwałtownie na nerwowe sytuacje. Potrafią się opanować. Stres w imprezach wysokiej rangi się pojawia, ale kobiety potrafią go stłumić. To duży plus.
– Łatwiej trenować kobiety?
– Treningi na obiektach i poza nimi są bardzo podobne do tych, które mają mężczyźni. Bardziej chodzi o psychikę.
– W Seefeld Karpiel czuła się jak ryba w wodzie przed obiektywem.
– Pierwszy raz widziałem ją w tej roli i muszę przyznać, że świetnie się zaprezentowała.
– Kibice pisali, że chcieliby takiego eksperta w studio.
– Spokojnie. Trzeba jeszcze poczekać. Na razie niech skacze i czerpie z tego radość.
– Główny punkt odniesienia to igrzyska w 2022 roku. Zabierzemy tam silną czteroosobową kadrę?
– Może być tak, że pojedzie tylko jedna Polka. Wszystko zależy od poziomu sportowego. Na igrzyska jest wymagana kwalifikacja. Trzeba być w czołowej "35". Zobaczymy, co z tego wyniknie. Czy będzie drużyna? Nie wiem, za wcześnie, by wyrokować. Może jedna zawodniczka. Może dwie. Trzeba pracować. Widać postęp. Pewne elementy trzeba jeszcze poprawić.
– Promocja w mediach będzie kluczem do sukcesu?
– Jeśli będą sukcesy to ktoś wpadnie na pomysł, żeby pokazać konkursy w telewizji. Chciałbym, żeby pojawiły się jak najwcześniej. Gdyby dziennikarze promowali tę dyscyplinę pomogłoby to w rozwoju. Tam gdzie są sukcesy, tam są media i telewizja.
– A jak wyglądają relacje męskiej kadry A i juniorek?
– Czasem wpadną na siebie po treningach w Szczyrku. Nie lubię tego określenia, ale skoczkowie i skoczkinie to jedna wielka rodzina. Nie ma zgrzytów i zazdrości. Wszyscy się doceniają i szanują.
– Trener Marcin Bachleda może być spokojny o pozycję?
– Wyczytałem w mediach, że nie do końca. Adam Małysz chyba szykuje nowego trenera na kolejny sezon. Nie rozmawiałem z nim, ale takie informacje się pojawiły.
– Ktoś z innego kraju?
– Nie wiem kogo ma na myśli, ale raczej zostaniemy przy trenerze z Polski. Małysz chce więcej!
– Czego oczekiwać po kolejnych miesiącach?
– Żeby Polki poprawiły technikę. Jeśli to zrobią, skoki będą coraz lepsze i dłuższe. Są i możliwości i zaległości. Mamy duże pole do popisu.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.