AGO wyruszyło 8 marca do Chin na fazę zasadniczą turnieju WESG. Drabinka grupowa była dla nich bardzo łaskawa. Dwie drużyny z ich tabeli nie mogły pojawić się na miejscu z powodu braku wiz do Państwa Środka, co dało pewny awans Polakom.
Dziennikarze z World Electronic Sports Games, po wygranym meczu z Team Ukraine, przeprowadzili wywiad z Tomaszem “phr” Wójcikiem, który przyznaje, że “chociaż Furlan nie czuł się zbyt dobrze, wszystko skończyło się tak, jak powinno”. Dodaje także, że “Furlan prowadził mecz w trochę innym stylu niż zazwyczaj, a to nie działało za dobrze w drużynie. Na szczęście wiedzieliśmy, że mamy mocniejszą stronę CT niż TT, więc byliśmy bardziej pewni siebie.”
Team Ukraine nie jest grupą, którą łatwo przejrzeć, na szczęście dzięki dobrej pracy trenera, jak i odpowiednim wyborom map, AGO pokonało swoich rywali wynikiem 2:0.
– 16:5 (Overpass)
– 16:9 (Dust2)
W finalnej części wywiadu Wójcik wypowiada się o swoich przeciwnikach z drużyny Valiance, z którą będą musieli się zmierzyć w kolejnej części walki o 890 tysięcy dolarów. “Nie boimy się ich, mają dwóch stand-in w ekipie, a to jest naprawdę duży downgrade. Jeżeli zagramy tak jak dziś, to myślę, że wygramy.”
My życzymy oczywiście samych sukcesów Polakom. A na mecz Valiance vs. AGO czekamy z niecierpliwością. Odbędzie się on 14 marca o godzinie 9 na kanale KXN.
Cały wywiad oryginale znajdziecie tu.