Słowo ciałem się stało. Maciej Sulęcki zapowiadał na konferencji prasowej, że kibice zobaczą w piątkową noc ringowe szaleństwo. Walka z Gabrielem Rosado była takim szaleństwem i dlatego zostanie w pamięci widzów. "Striczu" zabrał nas na wycieczkę przez trzy stany - niebo, czyściec, piekło. Rocky z Warszawy?