Przejdź do pełnej wersji artykułu

Adam Kownacki wskazał kolejnego rywala

Adam Kownacki rywalizował z Geraldem Washingtonem (fot. Getty) Adam Kownacki rywalizował z Geraldem Washingtonem (fot. Getty)

Niepokonany na zawodowych ringach Adam Kownacki (19-0, 15 KO) w kolejnym występie chciałby skrzyżować rękawice z doświadczonym Chrisem Arreolą (38-5-1, 33 KO). Głównym celem "Baby Face'a" pozostaje oczywiście mistrz świata WBC, Deontay Wilder.

DO NIEBA, DO PIEKŁA. ZA SULĘCKIM BĘDĄ SZLI...

W sobotnią noc Arreola powrócił między liny po trzech miesiącach przerwy. Podczas gali w Teksasie znokautował w trzeciej rundzie legitymującego się wcześniej nieskazitelnym bilansem Jeana Pierre'a Augustina z Haiti. Głównym wydarzeniem wieczoru było starcie Errola Spence'a Juniora z Mikey'em Garcią. Spence obronił pas mistrza świata IBF, punktując rywala na dystansie dwunastu rund. Dodatkowo zgarnął diamentowe trofeum WBC.

Starcie z udziałem Arreoli uważnie obserwował Kownacki. Polak pod koniec stycznia zdemolował Geralda Washingtona i jest już o krok od upragnionej batalii o tytuł czempiona królewskiej dywizji wagowej. Pochodzący z Łomży wojownik czeka na konfrontację z Wilderem. "Bronze Bomber" najpierw zmierzy się jednak z Dominkiem Breazealem, prawdopodobnie w czerwcu.



Arreola wyglądał świetnie. Jeśli Wilder jest zajęty, to chciałbym sprawdzić się właśnie z Arreolą – skomentował.

38-letni "Koszmar" aż trzykrotnie rywalizował o skalp WBC. W 2009 roku do poddania zmusił go Witalij Kliczko. Sposób na niego znalazł również Tomasz Adamek, pokonując osiłka na dystansie dwunastu rund. W 2014 roku został zastopowany przez Bermane'a Stiverne'a, a dwa lata później porozbijał go wspomniany Wilder.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także