19 mar 2019 | Piłka nożna / Reprezentacja

Nie pamiętać o Finlandii. Tak Polacy inaugurowali eliminacje

Wyniki reprezentacji Polski w eliminacjach ME i MŚ w XXI wieku (Fot. TVPSport.pl)

Mateusz Górecki, Patryk Prokulski

Cztery zwycięstwa, trzy remisy i jedna porażka – to bilans reprezentacji Polski w pierwszych meczach kwalifikacji do wielkich turniejów XXI wieku. W czwartek biało-czerwoni zainaugurują walkę o awans na Euro 2020. Transmisja meczu z Austrią w TVP1, TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

***
Austria – Polska
Eliminacje Euro 2020, Wiedeń
Data: 21 marca (czwartek)
Początek meczu: godz. 20.45
Początek transmisji: godz. 19.15
Gdzie oglądać? TVP1 (od 20.30), TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja
Komentatorzy: Jacek Laskowski, Robert Podoliński
Prowadzący studio: Rafał Patyra
Goście: Tomasz Kłos, Sebastian Mila
Reporterzy: Jacek Kurowski, Mariusz Jankowski, Hubert Bugaj, Radosław Przybysz

***

MŚ 2002, Ukraina – Polska 1:3 (2.09.2000)

Eliminacje zaczęły się jeszcze co prawda w poprzednim wieku, ale mundial w Japonii i Korei Południowej rozgrywany był już w tym. Kadra Jerzego Engela zainaugurowała je w bardzo dobrym stylu. Na Stadionie Olimpijskim w Kijowie biało-czerwoni pokonali reprezentację Ukrainy 3:1. Bohaterem spotkania był Emmanuel Olisadebe, który w pierwszej połowie dwukrotnie pokonał bramkarza. Swój udział w zwycięstwie miał też Radosław Kałużny.

W tym przypadku były to dobre... dobrego początki. Kadra z dziesięciu meczów eliminacji wygrała sześć, zanotowała tylko jedną porażkę i z pierwszego miejsca w grupie zakwalifikowała się na mundial. Tego, co działo się w Azji, może lepiej nie wspominać...

Tomasz Kłos i Emmanuel Olisadebe w meczu eliminacji MŚ 2002 z Walią (fot. Getty)

Euro 2004, San Marino – Polska 0:2 (7.09.2002)

Po udanych eliminacjach do mundialu mogło się wydawać, że Polacy pójdą za ciosem i zakwalifikują się do europejskiego czempionatu. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem. Na inaugurację zespół prowadzony przez Zbigniewa Bońka wygrał z San Marino 2:0 po golach Pawła Kaczorowskiego i Mariusza Kukiełki.

Później było już znacznie gorzej. Porażki z Łotyszami i Szwedami sprawiły, że zmagania w grupie 4. Polacy zakończyli na trzecim miejscu i rozgrywany w Portugalii turniej musieli oglądać przed telewizorami.

Tomasz Rząsa podczas meczu z reprezentacją Węgier (fot. Getty)

MŚ 2006, Irlandia Północna – Polska 0:3 (4.09.2004)

W eliminacjach do mundialu w Niemczech Polacy trafili do trudnej grupy. Rywalizować musieli w niej m.in. z Austrią i Anglią oraz innymi drużynami z wysp – Walią i Irlandią Północną. Zaciętych spotkań nie brakowało, ale kadra Pawła Janasa na koniec mogła świętować awans z drugiego miejsca w grupie.

Już pierwszy mecz zwiastował końcowy sukces. Na trudnym terenie biało-czerwoni pokonali Irlandię Północną 3:0. Na listę strzelców wpisywali się Maciej Żurawski, Piotr Włodarczyk i Jacek Krzynówek.

Maciej Żurawski (Fot. Getty)

Euro 2008, Polska – Finlandia 1:3 (2.09.2006)

Jedyna w tym zestawieniu porażka. Eliminacje mistrzostw Europy Polacy rozpoczęli od falstartu, czyli porażki na stadionie w Bydgoszczy z Finlandią 1:3. Jedynego gola dla biało-czerwonych strzelił Łukasz Garguła.

Późną jesienią zaczęła jednak działać magia holenderskiego selekcjonera, Leo Beenhakkera. W Chorzowie jego podopieczni wygrali z wielką Portugalią, a rewanż w Lizbonie zakończył się remisem 2:2. Różnice punktowe w grupie nie były duże, ale to Polacy byli w niej najlepsi. W nagrodę po raz pierwszy w historii zagrali w Euro.

Marcin Wasilewski podczas meczu Euro 2008 z Chorwacją (fot. Getty)

MŚ 2010, Polska – Słowenia 1:1 (6.09.2008)

To był słaby początek chyba najsłabszych eliminacji w wykonaniu kadry spośród tu uwzględnionych. Grupa ze Słowacją, Słowenią, Czechami, Irlandią Północą i San Marino "na papierze" wydawała się wymarzoną, ale na koniec jedyną słabszą drużyną od Polaków okazało się... San Marino.

Na inaugurację we Wrocławiu padł remis 1:1. Najpierw karnego wykorzystał Michał Żewłakow, ale jeszcze w pierwszej połowie dla Słoweńców strzelił Zlatko Dedić.

Jakub Błaszczykowski świętujący gola w meczu z Czechami (fot. Getty)

MŚ 2014, Czarnogóra – Polska 2:2 (7.09.2012)

Po chwilowej przerwie od gry w eliminacjach, związanej z organizacją w Polsce mistrzostw Europy w 2012 roku, biało-czerwoni stanęli przed misją zakwalifikowania się na mundial. Nastroje przed startem eliminacji nie mogły być dobre, bo "domowe" Euro pod względem sportowym zakończyło się klapą.

Kadra Waldemara Fornalika nie zdołała po raz trzeci z rzędu awansować do mistrzostw świata. Na inaugurację zremisowała w Podgoricy z Czarnogórą 2:2 (bramki Jakuba Błaszczykowskiego i Adriana Mierzejewskiego), ale później przyszły m.in. dwie porażki z Ukrainą i remis z mocno przeciętną Mołdawią. Efekt? Czwarte miejsce w grupie.

Jakub Błaszczykowski w meczu z Czarnogórą w ramach eliminacji MŚ 2014 (fot. Getty)

ME 2016, Gibraltar – Polska 0:7 (7.09.2014)

Mecz z Gibraltarem na starcie zmagań o Euro 2016 był wymarzonym układem. Chyba trudno wyobrazić sobie lepszy początek, niż spotkanie z najsłabszą drużyną grupy, której można "wpakować" od kilku do kilkunastu goli. Rywalizacja na Estadio Algarve wielkiej historii nie miała i zakończyła się wynikiem 7:0. Można ją było jednak zapamiętać z uwagi na wyczyn Roberta Lewandowskiego, który aż czterokrotnie pokonał bramkarza rywali.

Co było dalej? Zwycięstwo w Warszawie z Niemcami 2:0, drugie miejsce w grupie, pewny awans na Euro, a tam przegrany w rzutach karnych ćwierćfinał z Portugalią.

Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik podczas eliminacji Euro 2016 (fot. Getty)

MŚ 2018, Kazachstan – Polska 2:2 (4.09.2016)

Awans na mistrzostwa świata w Rosji miał być jedynie formalnością, bo Polakom poszczęściło się w losowaniu eliminacji. Pierwszy mecz tego nie zwiastował. Mimo prowadzenia 2:0 spotkanie z Kazachstanem skończyło się wynikiem 2:2. Gole strzelili wtedy Bartosz Kapustka i Lewandowski.

To była jedyna – poza porażką 0:4 z Danią – tego typu wpadka. Osiem zwycięstw, jeden remis i jedna przegrana zapewniły kadrze Adama Nawałki miejsce w turnieju o mistrzostwo świata. Turnieju, który znów przyniósł rozczarowanie.