Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (56-4-1, 39 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Rumuna Alexandru Jura (18-2, 7 KO) podczas gali Knockout Boxing Night w Łomży. W nietypowy sposób zakończyła się walka Fiodora Czerkaszyna, który wygrał z Kassim Oumą… jeszcze zanim na dobre się rozkręcił.
W walce wieczoru "Diablo" Włodarczyk skrzyżował rękawice z Jurem. Pierwsze rundy przebiegły pod znakiem braku precyzji po obu stronach. Obaj pięściarze byli aktywni w ringu, lecz brakowało zdecydowanych i celnych ciosów. W trzeciej rundzie inicjatywę przejął nieco Jur, który trafił lewym sierpowym.
W dalszej części "Diablo" zdołał jednak uspokoić walkę i przeprowadzić kilka udanych akcji. Polak dużo aktywniej pracował nogami, co przekładało się na przewagę w ringu. Nie gromił rywala, ale konsekwentnie i mądrze zadawał ciosy. Kontrolował walkę i ostatecznie wygrał jednogłośnie na punkty.
Nerwowe chwile Polak przeżył jedynie w ostatniej minucie. Poślizgnął się w ringu i zaczął lekko utykać. Próbował to wykorzystać rywal. Jur nie zdołał jednak wyprowadzić celnego ciosu.
– Jestem pełen podziwu dla siebie. Trzy tygodnie przed walką trafiła mnie mocna kontuzja – pęknięcie łękotki. Przez tydzień nic nie robiłem, tylko leczyłem się, żeby kolano było sprawne. Podczas ostatniego dnia sparingu rozbiłem prawą rękę. Byłem mocno poharatany – odniósł się do urazu po walce w rozmowie z Bogusławem Soleckim. – Chodziliśmy systematycznie na rehabilitację. Jak przyjechaliśmy do prezydenta, kuśtykałem. Zapytał się co się stało, a ja odpowiedziałem, że nic – lekko na treningu stłukłem i to wszystko. Ale to było coś bardzo poważnego – dodał.
Do paradoksalnej sytuacji doszło podczas wcześniejszej walki Czerkaszyna (11-0, 7 KO). Pojedynek dopiero się rozkręcał, a Polak zdołał zadać zaledwie kilka ciosów, gdy w drugiej rundzie… narożnik rywala rzucił ręcznik, a sędzia zakończył walkę.
– Przepraszam, że tak. Wiem, jak to jest ze strony kibica. Miałem ciężkie przygotowanie – szykowaliśmy się na innego przeciwnika. Miała być ciekawa walka. Wszystko zmieniło się w ostatniej chwili i mamy to, co mamy – niestety – mówił tuż po walce Czerkaszyn.
Młody pięściarz pierwotnie miał rywalizować z Irlandczykiem JJ McDonaghiem. Ten się jednak rozchorował i w ostatniej chwili zastąpił go Ouma z Ugandy (29-12-1, 18 KO). – Ale zobaczycie mnie jeszcze. Wyjdę i pokażę, co potrafię – dodał.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.