| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Ekstraklasa w eliminacjach ME: Kuba jedynak, gol z Anglią i koszulka od Lovrena

Pavels Steinbors (G), Marko Vesović (D), Jakub Błaszczykowski (fot. Getty/PAP)
Pavels Steinbors (G), Marko Vesović (D), Jakub Błaszczykowski (fot. Getty/PAP)
Bartosz Pilarczyk

W eliminacjach mistrzostw Europy 2020 polscy kibice śledzą przede wszystkim grę biało-czerwonej reprezentacji, ale mają również oko na występy zawodników klubów Lotto Ekstraklasy. Jak spisywali się nasi ligowcy w pierwszych meczach batalii o przyszłoroczny turniej?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Hitem transferowym ostatniego okienka zimowego w naszej lidze stało się przyjście Jakuba Błaszczykowskiego do Wisły Kraków. Były kapitan reprezentacji okazał się... jedynym polskim zawodnikiem z Ekstraklasy, który wybiegł na boisko w eliminacjach ME. Po tym, jak przesiedział na ławce rezerwowych spotkanie z Austrią w Wiedniu (1:0), dostał od Jerzego Brzęczka szansę na PGE Narodowym z Łotwą (2:0). W 62. minucie zmienił Mateusza Klicha i wniósł pozytywny impuls do gry polskiego zespołu. W 84. minucie asystował przy golu Kamila Glika – idealnie dośrodkował piłkę z rzutu rożnego.

Szansy do zaprezentowania umiejętności nie dostali inni ligowcy, których selekcjoner powołał do kadry – Robert Gumny z Lecha Poznań, Artur Jędrzejczyk z Legii Warszawa i Szymon Żurkowski z Górnika Zabrze. Lechita nie znalazł się w kadrze meczowej w Austrii, a piłkarz zabrzańskiego klubu został odesłany na trybuny w obu przypadkach.

Uratowała nas końcówka. Skrót meczu Polska – Łotwa
fot. PAP/Piotr Nowak
Uratowała nas końcówka. Skrót meczu Polska – Łotwa

W niedzielę mieliśmy okazję dokładnie przyjrzeć się grze Pavelsa Steinborsa. Bramkarz Arki Gdynia i reprezentacji Łotwy wskoczył do składu już w meczu 1. kolejki z Macedonią Północną (1:3). W 33. minucie zmienił kontuzjowanego Andrisa Vaninsa. W Warszawie zagrał od początku i już nie pierwszy raz pokazał, że na PGE Narodowym czuje się bardzo dobrze. W poprzednich dwóch sezonach występował tam z Arką w finałach Pucharu Polski. W 2017 roku przyczynił się do triumfu nad Lechem 2:1, a przed rokiem przegrał z Legią 1:2.

Kilkukrotnie bronił strzały reprezentantów Polski, miał także trochę szczęścia (słupek Lewandowskiego). Przy golu kapitana polskiej kadry nie miał szans. Można się zastanawiać, czy nie powinien wyjść do dośrodkowania Błaszczykowskiego, po którym na 2:0 podwyższył Glik. Generalnie jednak spisał się najlepiej w swoim zespole.

Przeciwko Polakom na ławce pozostał Igors Tarasovs ze Śląska Wrocław, który rozegrał cały mecz z Macedonią Płn. W składzie Łotyszy nie brakowało również innych zawodników związanych z Polską. Na skrzydle aktywny był Deniss Rakels, w przeszłości piłkarz Cracovii i Lecha. Z Macedończykami zagrał napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała Valerijs Sabala, a z Polakami Vladislavs Gutkovskis z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.

Prezes Wisły Płock: nie wyobrażam sobie, abyśmy wymuszali powołanie
fot. PAP
Prezes Wisły Płock: nie wyobrażam sobie, abyśmy wymuszali powołanie

Ze zmiennym szczęściem grali piłkarze Legii Warszawa. Marko Vesović był podstawowym zawodnikiem w spotkaniach z Bułgarią (1:1) i Anglią (1:5). W drugim spotkaniu wyprowadził swój zespół na niespodziewane prowadzenie. Przejął piłkę przed polem karnym, przemknął między Michaelem Keanem i Callumem Hudson-Odoiem i uderzył nie do obrony dla Jordana Pickforda. Odpowiedź czwartej drużyny świata była jednak miażdżąca. Do przerwy prowadziła 2:1, a w drugiej połowie dołożyła jeszcze trzy trafienia.

W obu meczach reprezentacji Węgier wystąpił Dominik Nagy. Nie będzie ich wspominał dobrze, chociaż z różnych powodów. Ze Słowacją obejrzał żółtą kartkę, a jego drużyna przegrała 0:2. W drugim Madziarzy zrehabilitowali się i ograli 2:1 wicemistrzów świata Chorwatów 2:1. Pomocnik mistrza Polski został jednak ostro sfaulowany przez Dejana Lovrena i w 40. minucie opuścił boisko. Po meczu piłkarz Liverpoolu podszedł do Węgra i przepraszał go przez kilka minut. Wręczył mu także swoją koszulkę.

Ostatni z legijnych stranierich, Kasper Hamalainen, również zagrał od początku. W Udine Finlandia przegrała 0:2 z Włochami. Legionista przebywał na placu gry do 70. minuty. We wtorek szansa na kolejny występ. Finowie zagrają na wyjeździe z Armenią.

W reprezentacji Estonii z Irlandią Północną (0:2) zagrało dwóch piłkarzy Miedzi Legnica – Artur Pikk oraz Henrik Ojamaa. W złym nastroju do Białegostoku wróci Arvydas Novikovas. Gwiazdor Jagiellonii nie pomógł reprezentacji Litwy, która niespodziewanie przegrała 1:2 z Luksemburgiem. Z kolei Szwajcarii nie dała rady Gruzja Valeriane'a Gvilii z Górnika Zabrze (0:2). Bułgaria Spasa Delewa zaliczyła dwa remisy po 1:1 – z Czarnogórą i Kosowem. Piłkarz Pogoni Szczecin dwa razy był ściągany z boiska w końcówce.

PIŁKARZE KLUBÓW LOTTO EKSTRAKLASY W MECZACH EL. ME 2020

Polska
Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków): Łotwa (2:0) od 62. minuty i asysta

Węgry
Dominik Nagy (Legia Warszawa): Słowacja (0:2) – 90 minut i żółta kartka; Chorwacja (2:1) – do 40. minuty (kontuzja)

Łotwa
Pavels Steinbors (Arka Gdynia): Macedonia Północna (1:3) – od 33. minuty; Polska (0:2) – 90 minut
Igors Tarasovs (Śląsk Wrocław): Macedonia Północna (1:3) – 90 minut

Estonia
Artur Pikk (Miedź Legnica): Irlandia Północna (0:2) – 90 minut
Henrik Ojamaa (Miedź Legnica): Irlandia Północna (0:2) – do 68. minuty

Bułgaria
Spas Delew (Pogoń Szczecin): Czarnogóra (1:1) – do 82. minuty, Kosowo (1:1) – do 68. minuty

Czarnogóra
Marko Vesović (Legia Warszawa): Bułgaria (1:1) – do 78. minuty, Anglia (1:5) – do 70. minuty i gol

Litwa
Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok): Luksemburg (1:2) – do 56. minuty

Gruzja
Valeriane Gvilia (Górnik Zabrze): Szwajcaria (0:2) – 90 minut i żółta kartka; Irlandia (?)

Finlandia
Kasper Hamalainen (Legia Warszawa): Włochy (0:2) – do 70. minuty; Armenia (?)

Wisła Kraków – Legia w TVP2, TVPSPORT.PL i aplikacji
fot. TVP
Wisła Kraków – Legia w TVP2, TVPSPORT.PL i aplikacji

Zobacz też
Mistrzowski gol Gholizadeha. Lech o krok od tytułu
Ali Gholizadeh (fot. PAP)

Mistrzowski gol Gholizadeha. Lech o krok od tytułu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowy kontrakt piłkarza Legii. Jest potwierdzenie!
Rafał Augustyniak zostanie na dłużej w Legii Warszawa (fot: PAP)

Nowy kontrakt piłkarza Legii. Jest potwierdzenie!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Koulouris wciąż liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy
Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2024/25. Kto zostanie królem strzelców? [AKTUALIZACJA]

Koulouris wciąż liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech bliżej mistrzostwa! Piękny gol okiełznał Legię [WIDEO]
Ryoya Morishita i Michał Gurgul (fot. PAP)

Lech bliżej mistrzostwa! Piękny gol okiełznał Legię [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
"Gieksa" pnie się w tabeli. Cenne zwycięstwo z Cracovią
GKS Katowice lepszy od Cracovii (fot. PAP)

"Gieksa" pnie się w tabeli. Cenne zwycięstwo z Cracovią

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Najnowsze
Polonia Bytom – Wieczysta Kraków. Betclic 2 Liga [MECZ]
Polonia Bytom – Wieczysta Kraków. Betclic 2 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Polonia Bytom – Wieczysta Kraków. Betclic 2 Liga, 30. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (11.05.2025)
Duda zremisował z mistrzem świata
Jan-Krzysztof Duda (fot. Getty Images)
Duda zremisował z mistrzem świata
| Inne 
Polak wygrał Ligę Mistrzów!
Aleksander Balcerowski (fot. Getty)
Polak wygrał Ligę Mistrzów!
| Koszykówka 
Dramaturgia w hicie 2. Ligi! Zadecydował karny w końcówce
Piłkarze Wieczystej nie wykorzystali szansy na zmniejszenie straty do Polonii Bytom (fot.
Dramaturgia w hicie 2. Ligi! Zadecydował karny w końcówce
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Liverpool zgubił punkty. Udana pogoń Arsenalu
Liverpool zremisował z Arsenalem 2:2 (fot. Getty Images)
Liverpool zgubił punkty. Udana pogoń Arsenalu
| Piłka nożna / Anglia 
Moder trzyma kciuki za Lecha. "Mam nadzieję. że wygra mistrzostwo"
Jakub Moder (fot. Getty Images)
Moder trzyma kciuki za Lecha. "Mam nadzieję. że wygra mistrzostwo"
| Piłka nożna 
Rekordowo kontrowersyjne El Clasico. Niezwykły poziom, ale nie sędziów
Najbardziej kontrowersyjna była sytuacja z odbiciem piłki ręką przez Aureliena Tchouameniego. Odmowę podyktowania rzutu karnego można zrozumieć, inne decyzje sędziów – trudniej. (zdjęcie: Getty Images)
polecamy
Rekordowo kontrowersyjne El Clasico. Niezwykły poziom, ale nie sędziów
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Do góry