Saga z udziałem Caster Semenyi trwa w najlepsze. Zawodniczka nie ma zamiaru poddawać się terapii obniżającej poziom testosteronu w organizmie, a IAAF znowu przedłuża decyzję w jej sprawie. Reprezentantka RPA wydała nawet specjalne oświadczenie.
Od kilku miesięcy toczy się spór pomiędzy międzynarodową federacją lekkoatletyczną i Caster Semenyą. Przedstawiciele IAAF chcą, by zawodniczki z podwyższonym poziomem testosteronu poddały się terapii. Pod koniec marca decyzję w tej sprawie miał wydać Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie, ale już wiadomo, że termin został przesunięty o kolejny miesiąc.
"Rany, które rozwinęły się u niej w ciągu ostatniej dekady, są głębokie. Wytrzymała to i stała się symbolem siły, nadziei i odwagi" – napisano w oficjalnym oświadczeniu, stworzonym przez prawników i zawodniczkę.
IAAF podkreśla, że przepisy zostały wprowadzone na podstawie badań naukowych, które pokazują, że w konkurencjach biegowych wyższy poziom testosteronu daje biegaczkom przewagę nad rywalkami.
"Caster nie zgodzi się na stosowanie żadnej terapii. Nie chce zmieniać siebie, tego kim jest i jaka się urodziła. Chce naturalnie rywalizować. Kobiety z DSD (zaburzenie rozwoju płci) rodzą się z rzadkimi genetycznymi wariacjami. Pan Coe myli się myśląc, że Semenya jest zagrożeniem dla kobiecego sportu. Jest bohaterką i inspiracją dla młodych dziewczyn na całym świecie, które marzą o osiągnięciu doskonałości w sporcie" – można przeczytać.
– To skomplikowany kłopot medyczny. Mamy osoby odpowiedzialne za ten temat. Uważam, że to trudna procedura. Musimy na bieżąco monitorować wydarzenia – zareagował Sebastian Coe, prezydent IAAF.
"Pani Semenya marzy i ma nadzieję, że pewnego dnia będzie mogła biegać bez osądzania i dyskryminacji. W świecie, w którym zostanie zaakceptowana za to, kim jest" – podsumowano w oświadczeniu.
IAAF regulować tę kwestię próbowało już wcześniej, ale w 2015 roku przegrało przed CAS sprawę skierowaną przez biegaczkę z Indii Dutee Chand, której zabroniono startów właśnie z powodu wysokiego poziomu testosteronu. Zdaniem szefa IAAF kierowana przez niego organizacja teraz posiada odpowiednie argumenty w postaci wyników badań.
1
3:28.82
2
3:29.37
3
3:31.55
4
3:31.58
5
3:32.36
6
3:32.51
7
3:32.54
8
3:32.88
9
3:32.93
10
3:33.69
11
3:34.03
12
4:18.37
13
4:24.03
14
4:27.54
15
Did Not Finish
16
Did Not Finish
1
21.71
2
22.25
3
22.31
4
22.52
5
22.67
6
22.69
7
22.86
8
23.05
1
9.86
2
10.00
3
10.02
4
10.08
5
10.11(.102)
6
10.11(.108)
7
10.12
8
10.21
1
4:11.88
2
4:13.68
3
4:16.26
4
4:16.32
5
4:17.16
6
4:19.08
7
4:19.16
8
4:19.51
9
4:19.58
10
4:19.74
11
4:19.83
12
4:20.12
13
4:20.19
14
4:20.44
15
4:20.74
16
4:24.71
17
Did Not Finish
1
44.14
2
44.27
3
44.29
4
44.34
5
44.51
6
44.76
7
45.30
8
45.41
1
1:56.74
2
1:57.43
3
1:57.62
4
1:58.02
5
1:58.47
6
1:58.76
7
1:58.99
8
1:59.27
9
2:00.78
10
2:00.95
11
Did Not Finish
1
6.93
2
6.92
3
6.86
4
6.78
5
6.74
6
6.72
7
6.63
8
6.48
1
14:30.57
2
14:30.90
3
14:31.45
4
14:32.55
5
14:32.82
6
14:33.42
7
14:34.10
8
14:34.46
9
14:38.45
10
14:39.13
11
14:39.48
12
14:39.56
13
14:39.64
14
14:42.93
15
14:43.80
16
14:47.34
17
Did Not Finish
18
Did Not Finish
1
1:42.00
2
1:42.22
3
1:42.36
4
1:42.71
5
1:43.01
6
1:43.08
7
1:44.07
8
1:44.26
9
1:44.30
10
1:46.08
11
Did Not Finish
1
1.96
2
1.93
3
1.93
4
1.93
5
1.89
6
1.89
7
1.85
7
1.85