| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Po kryzysie na początku rundy wiosennej nie ma już śladu. Wisła Kraków gra pewnie, ładnie dla oka i wygrywa kolejne mecze. Po zwycięstwie 4:0 z Legią Warszawa zapytaliśmy ekspertów, w czym tkwi jej fenomen. – Zdziwienie jest nieuzasadnione. Wisła ma w składzie naprawdę dobre nazwiska. Legia w niedzielę takich nie miała – uważa komentator TVP Sport, Robert Podoliński.
To historia na świetny film. W 2019 rok Wisła wchodziła z ogromnymi długami, chaosem organizacyjnym i widmem bankructwa. Część piłkarzy odeszła, cierpliwość pozostałych wystawiono na próbę. Znaleźli się jednak ludzie, którzy mieli na sercu dobro klubu. Zainwestowali swoje pieniądze, by klub mógł przetrwać i uregulować zaległości wobec piłkarzy i trenerów. Kluczową rolę odegrał tu Kuba Błaszczykowski. Jego powrót dał Wiśle pozytywnego kopa na boisku i poza nim.
Trener Maciej Stolarczyk ze swoim sztabem z godnością przetrwali kryzys i przygotowali zespół do rundy rewanżowej, a pion sportowy zadbał o uzupełnienia składu. Wszystko zazębiało się powoli, ale dziś gra Wisły cieszy oko, a wokół klubu zapanował fantastyczny klimat. 6:2 z Koroną, 3:2 z Cracovią i 4:0 z Wisłą – to trzy ostatnie wyniki Białej Gwiazdy.
"Na biedaka się najlepiej gra"
– Przede wszystkim, widać u nich wielki entuzjazm, radość z gry. Oczy im się świecą, gdy wychodzą
na boisko. W swoim gronie czują się bardzo dobrze – ocenia Marek Jóźwiak, który na polskiej lidze "zjadł zęby". – W polskich drużynach tak zazwyczaj jest – im cięższa sytuacja w klubie, tym lepsze wyniki drużyny. Wiem to po też po sobie. Im więcej nie płacą,
tym bardziej zespół się jednoczy. Wszyscy wokół chcą pomóc, kibice są po twojej stronie. Bo może
być tylko lepiej. I tak jest w przypadku Wisły. Oby to trwało jak najdłużej.
Wtóruje mu Marcin Mięciel. – "Na biedaka" gra się najlepiej – śmieje się były napastnik. – Jak nikt nie oczekuje od zespołu mistrzostwa Polski, to lepiej się gra. Nie ma takiej nagonki jak w Legii, wszyscy mają czyste głowy. Każda wygrana niesie ich jeszcze
bardziej. Jeśli Wisła miałaby dzisiaj grać o mistrzostwo Polski, to nie byłoby tak różowo. Efekt psychologiczny jest tu głównym czynnikiem – uważa.
Z byłymi legionistami nie zgadza się Robert Podoliński. – Im trudniej w klubie, tym lepiej na boisku? To czemu Ruch Chorzów nie gra o mistrzostwo Polski? – pyta retorycznie.
Chłopak z Puszczy
– Wisła przede wszystkim zyskała tożsamość. W środku obrony ma faceta, który trochę pograł na najwyższym poziomie, grał w lidze angielskiej, nie jest "kelnerem". Obok jest Maciej Sadlok często przymierzany do reprezentacji. Rafał Pietrzak, który jest bezpośrednio blisko reprezentacji, i Łukasz Burliga, który w ostatnich latach gra na niezłym poziomie. Zdziwienie jest nieuzasadnione, bo personalnie ta linia obrony jest bardzo silna – podkreśla Podoliński.
Dużym zaskoczeniem jest dla niego dwójka środkowych pomocników. – Vullnet Basha i Vukan Savicević są najważniejszymi ogniwami łączącymi defensywę z ofensywą. Kuba Błaszczykowski to jest postać. Człowiek, który coś znaczył w Bundeslidze. Sławek Peszko – solidny ligowiec. Problem w ataku? Jak widać, można go załatać świetnym chłopakiem z Puszczy Niepołomice. Tyle – wymienia. Ten "chłopak z Puszczy" to oczywiście Krzysztof Drzazga.
Ekspert TVP, który w niedzielę komentował mecz z Reymonta razem z Jackiem Laskowskim, przytacza obrazek z pierwszej połowy. – Legia "wali lagi", a Wisła spokojnie rozgrywa nic sobie nie robiąc z pressingu. To znamienne. Wiślacy nie boją się rozgrywać, nieźle biegają, w niedzielę bardzo dobrze wyglądali motorycznie. Ale przede wszystkim mają naprawdę dobrych piłkarzy, z dorobkiem. Legia w niedzielę takich piłkarzy nie miała – podsumowuje Podoliński.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.