Ricardo Sa Pinto w poniedziałek przestał być pierwszym trenerem Legii Warszawa. Mimo że wszyscy znali jego cechy charakteru i wiedzieli jak zarządza zespołem, to władze klubu zdecydowały się dać mu szansę. – Gdyby miał wyniki, to zostałby na stanowisku – stwierdził Michał Pol w programie Dariusza Szpakowskiego "4-4-2".