Przed sobotnim spotkaniem Barcelony z Atletico Madryt, mistrzowie Hiszpanii mają osiem punktów przewagi nad wiceliderem. Mecz na Camp Nou może w praktyce rozstrzygnąć walkę o tytuł lub... rozpocząć go na nowo. Solidną przewagę piłkarze Ernesto Valverde zbudowali w dużej mierze dzięki skutecznemu odrabianiu strat w kilku spotkaniach.