Łukasz Skorupski będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o meczu z Atalantą. Jego Bologna przegrała na wyjeździe 1:4 (0:4), a Polak wszystkie cztery gole puścił w pierwszym kwadransie spotkania. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w lidze włoskiej w 1932 roku.