Pracujący obecnie w Red Bull Salzburg Marco Rose od nowego sezonu będzie trenerem niemieckiej Borussii Moenchengladbach – poinformowały oba kluby. Zastąpi Dietera Heckinga, który już wcześniej ogłosił, że latem – mimo ważnej umowy – odejdzie.
– Po dwóch udanych sezonach w lecie podejmę nowe sportowe wyzwanie. Nazywa się ono Borussia Moenchengladbach – zakomunikował w środę 42-letni niemiecki szkoleniowiec.
Pod wodzę Rosego, który w 2017 roku z drużyną Byczków triumfował w młodzieżowej Lidze Mistrzów, dorosły zespół z Salzburga awansował do półfinału Ligi Europejskiej (2017/18), a w tym sezonie odpadł w 1/8 finału. Prowadząca w tabeli z siedmioma punktami przewagi drużyna Red Bulla po raz drugi z Niemcem w roli trenera sięgnie też prawdopodobnie po mistrzostwo kraju.
– Rose wykonał niewiarygodną pracę przez ostatnich sześć lat w Salzburgu i jesteśmy niezwykle zadowoleni, że będzie z nami od przyszłego sezonu – oświadczył dyrektor sportowy Borussii Max Eberl.
Ponieważ Rose był związany z austriackim klubem kontraktem do 2020 roku, Borussia będzie musiała zapłacić ok. 2,5 mln euro odstępnego.
Obecnie drużyna z Moenchengladbach zajmuje piąte miejsce w Bundeslidze, premiowane udziałem w rozgrywkach Ligi Europejskiej w przyszłym sezonie. Do czwartego Eintrachtu Frankfurt, który zamyka strefę zespołów z przepustką do Ligi Mistrzów, traci cztery punkty.
Według niemieckich mediów, zatrudnić byłego obrońcę FSV Mainz chciały też VfL Wolfsburg, SpVgg 1899 Hoffenheim i Schalke 04 Gelsenkirchen.