Przejdź do pełnej wersji artykułu

Real Madryt upatrzył sobie napastnika. "Nie jest zainteresowany Barceloną"

Luka Jović (fot. Getty) Luka Jović (fot. Getty)

Plany transferowe Realu Madryt na następny sezon nabierają kształtów. Jak podaje "Marca", faworytem Królewskich na pozycję napastnika stał się Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt. "Zaletą tego transferu jest relacja jakości do ceny" – napisano.

Temat rywala dla Karima Benzemy powraca przed każdym okienkiem transferowym. Dużo mówiło się o możliwości sprowadzenia Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka, ale takie ewentualności można włożyć między bajki.

Władzom Realu najbardziej podoba się kandydatura Jovicia, rewelacji tego sezonu Bundesligi. Strzelił 17 goli – więcej ma tylko Robert Lewandowski. Znakomicie pokazuje się także w Lidze Europy, gdzie zdobył 8 bramek, między innymi w czwartek w starciu z Benficą (2:4), z której jest wypożyczony.

Opcja "Jović" kiełkuje (fot. Marca) Opcja "Jović" kiełkuje (fot. Marca)

Według informacji "Marki" agent Jovicia spotkał się 29 marca z przedstawicielami Realu, by stworzyć grunt pod przyszłe negocjacje. Te jednak jeszcze się nie rozpoczęły.

W Madrycie czekają na spotkanie z Zinedinem Zidanem, które ma służyć stworzeniu strategii transferów klubu, zarówno jeśli chodzi o sprowadzanie zawodników, jak i pozbywanie się ich. Wiadomo jednak, że Serb jest na "pole position". "Wszyscy zgadzają się co do potrzeby posiadania strzelca, który będzie uzupełniał Benzemę, Asensio, Viniciusa i Rodrygo, przewidzianych w planie na następny sezon" – napisano.

Cena może wynieść 70 milionów euro, z których 26 milionów trafi nie do Eintrachtu, a do Benfiki (12 milionów wykupu z portugalskiego klubu i 20 proc. wartości transferu).

Sprowadzeniem Serba zainteresowana jest także Barcelona. Jak twierdzi jego ojciec, piłkarz nie jest zainteresowany ofertą klubu z Katalonii. – Otrzymuje wiele ofert, między innymi z Barcelony. Nie jest jednak nią zainteresowany, bo nie ma pewności, czy dostanie odpowiednią liczbę minut – powiedział Milan Jović.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także