Dwa złota mistrzostw świata plus dwa złote medale igrzysk olimpijskich plus mistrzowskie pasy zawodowców w dwóch kategoriach wagowych. O 24-letniej Claressie Shields już mógłby powstać film na oscarową miarę, ale wciąż brakuje pierwiastka sportowej boskości. Nie ma przepisu na bycie gwiazdą w Ameryce.