
Iga Świątek stała się najmłodszą Polką, która awansowała do finału turnieju WTA. Przypominamy talenty naszego sportu, które rozbłysły przed 20. urodzinami. Nie wszystkie okazały się spełnione. Z niektórych wyrośli jednak wielcy mistrzowie...
Rozmienili talent na drobne
Dawid Janczyk
Rok od starszy od Roberta Lewandoskiego. Uchodził za o wiele większy talent niż przyszły kapitan reprezentacji Polski. Jako 18-latek trafił do Legii Warszawa z Sandecji Nowy Sącz. Świetna szybkość i niezła technika sprawiały, że wróżono mu dużą karierę - szczególnie po mistrzostwach świata do lat 20 w Kanadzie. W lipcu 2007 roku strzelił trzy z czterech goli Polaków w tym turnieju, między innymi bramkę, która dawała prowadzenie w meczu z Argentyną o ćwierćfinał.
Jeszcze w trakcie mistrzostw Janczyk zmienił klub. Legia na transferze do CSKA Moskwa zarobiła 4,2 miliona euro. Wydawało się, że przed napastnikiem kolejne lata harmonijnego rozwoju. Nic bardziej mylnego... Polak zatracił się w alkoholowym nałogu. Wielokrotnie próbował wrócić na właściwe tory. Bezskutecznie. Życiowe dramaty opisał w książce "Moja spowiedź".

Mateusz Rutkowski
Eksplozja jego talentu nastąpiła w czasach "Małyszomanii". To on zastąpi "Orła z Wisły" - powszechnie myśleli polscy kibice. Podstawy tej tezy wydawały się całkiem solidne. Zakopiańczyk w wieku niespełna 18 lat wywalczył tytuł mistrza świata juniorów w Strynie. Polski skoczek pokonał wielkiego faworyta zawodów - Thomasa Morgensterna. Jego austriacki rówieśnik miał już wówczas na koncie zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata i należał do światowej czołówki.
Jak pokazało życie Rutkowski już nigdy nie skakał tak dobrze jak w Strynie. Po sezonie 2003/04 nigdy nie awansował choćby do czołowej "30" zawodów Pucharu Świata. Zgubny miał się okazać alkohol. Trenerzy narzekali na brak dyscypliny i problemy z trzymaniem wagi. Utalentowany skoczek został wyrzucony z kadry. W późniejszych latach narzekał, że w PZN przymykano oko na wybryki innych, a z niego zrobiono kozła ofiarnego. Tak, czy inaczej, próby powrotu okazały się bezskuteczne. Wciąż jest związany ze skokami. Pomaga w klubie brata Rutkow-Ski jako trener.

Mogli zdobyć więcej...
Maciej Lampe
212 centymetrów wzrostu, świetny rzut, bardzo dobry kozioł - brzmi jak przepis na sukces w koszykówce? Lampe mógł zrobić w NBA karierę na miarę innych wspaniałych graczy ze Starego Kontynentu. Debiutował w Eurolidze w barwach Realu Madryt mając niespełna 17 lat. Nieco ponad rok później został wybrany w drafcie najlepszej ligi świata. Trafił do New York Knicks.
Błyszczał w lidze letniej, ale zgiełk NBA okazał się dla Polaka zgubny. – W Nowym Jorku pierwszy raz mieszkałem sam i pierwszy raz miałem trochę kasy w kieszeni. Chciałem być cool, wychodzić wieczorami, spotykać dziewczyny i imprezować – przyznawał w rozmowie z Playboyem. Lampe nie podbił NBA, ale wrócił do Europy, gdzie stał się czołowym zawodnikiem Chimki Moskwa czy Barcelony. Zważywszy na talent i warunki fizyczne może czuć jednak niedosyt...

Wojciech Fortuna
Czy na pewno powinien znaleźć się w tej grupie? W końcu zdobył to, co w sporcie najważniejsze - złoto igrzysk olimpijskich. Miał 19 lat i niespodziewanie pokonał całą śmietankę świetnych zawodników: Szwajcara Waltera Steinera, Rosjanina Garija Napałkowa czy mistrza z normalnej skoczni - Japończyka Yukio Kasayę. Skok na 111. metr pozostawał największym symbolem polskich sportów zimowych aż do czasów Adama Małysza.
Wielu sądzi, że Fortuna triumfował w Sapporo dzięki niezwykle sprzyjającym warunkom w pierwszej serii. Warto jednak zauważyć szóste miejsce Polaka na normalnym obiekcie w trakcie tych samych igrzysk. Nastolatek pokazał nieprzeciętne możliwości. Szkoda, że nigdy nie rozwinął talentu. Jego problemem stał się alkohol. Życiowe perypetie sprawiły, że wyjechał do USA, gdzie był sprzątaczem, malarzem, kierowcą... Obecnie mieszka w Polsce.

Wielkie talenty, wielkie osiągnięcia
Włodzimierz Lubański
W wieku 16 lat zadebiutował w Ekstraklasie oraz seniorskiej reprezentacji Polski! W obu przypadkach pierwsze razy kończyły się golami. Niezwykłe umiejętności techniczne i boiskowa inteligencja stały znakami rozpoznawczymi Lubańskiego. Jeszcze jako 20-latek znalazł się w rankingu France Football w gronie najlepszych piłkarzy Europy.
Niektórzy uznają go za najlepszego piłkarza w historii polskiej piłki. 48 goli w kadrze, złoto igrzysk olimpijskich w Monachium, świetna kariera klubowa. Brak jedynie medalu mistrzostw świata. Fatalna kontuzja odniesiona w meczu eliminacji mundialu 1974 z Anglią sprawiła, że lista osiągnięć napastnika nie jest dłuższa.

Irena Szewińska
Igrzyska 1964 przyniosły wielki sukces polskiej sztafety 4x100 metrów. W złotym składzie znalazły się dwie 18 latki(!) - Ewa Kłobukowska oraz Irena Kirszentszajn. Pierwsza zostanie niebawem zmuszona do zakończenia kariery.
Druga zawładnie światową lekką atletyką, stając się najbardziej utytułowanym sportowcem w naszej historii.
Tokio okazało się jedynie przystawką przed dalszymi sukcesami. Szewińska wywalczyła jeszcze dwa złote medale igrzysk i cztery tytuły mistrzynie Europy na stadionie. Zawładnęła sercami polskich kibiców. Czterokrotnie wygrywała plebiscyt "Przeglądu Sportowego". Pierwszy i ostatni triumf dzieliło jedenaście lat.

Adam Małysz
Talent, który wziął się znikąd. Na pierwszy Turniej Czterech Skoczni pojechał tylko dzięki zrzutce lokalnych biznesmenów z Wisły. Na wyjazdach zdarzało się, że trener i dwóch skoczków wynajmowali pokój dwuosobowym, a następnie musieli spać w jednym łóżku... W tych dalekich od profesjonalnych warunkach objawił się Małysz. Jako 18-latek zwyciężył w zawodach Pucharu Świata w Oslo, a w klasyfikacji generalnej był siódmy.
Potem przyszły chude lata. Zanosiło się nawet, że wiślanin stanie się zmarnowanym talentem. Wrócił w wielkim stylu w sezonie 2000/01, gdy zdominował skoki narciarskie. Cztery Kryształowe Kule, cztery tytuły mistrza świata, triumf w Turnieju Czterech Skoczni i liczne rekordy skoczni. Brak mu właściwie tylko złota igrzysk, choć ma w dorobku cztery olimpijskie medale.







![Listopad 2025 w TVP Sport. Oto, co zobaczysz na naszych antenach (fot. Getty) Listopad 2025 w TVP Sport – sprawdź, co pokażemy [PLAN TRANSMISJI]](https://s6.tvp.pl/images2/f/c/c/uid_fcc225986200480fb1b99627fc0983d4_width_265_play_0_pos_0_gs_0_height_150_listopad-2025-w-tvp-sport-oto-co-zobaczysz-na-naszych-antenach-fot-getty.jpg)










Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.