| Hokej

Puchar Bałtycki: rusza rewolucja w hokeju. Polskie kluby zagrają w nowej superlidze?

Marcin Nowak

Polski hokej może się wkrótce zmienić nie do poznania. Jak dowiedział się portal TVPSPORT.PL – nadchodzi rewolucja w postaci nowej europejskiej superligi, w której skład mają wejść kluby z naszego kraju. Poza polskimi drużynami w rozgrywkach, roboczo nazwanych "Pucharem Bałtyckim", mają wziąć udział zespoły z Ukrainy, Białorusi, Łotwy, Litwy i Estonii.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Projekt na razie jest dyskutowany w obrębie zainteresowanych federacji. Zakłada jednak, że międzynarodowa liga powstanie w ciągu najbliższych 2-3 lat. Miałoby się w niej znaleźć aż sześć polskich zespołów. Sześć najprawdopodobniej wystawi też federacja białoruska, cztery będą pochodzić z Ukrainy, a całość uzupełnią kluby z krajów bałtyckich. TVPSPORT.PL dotarło do planu, który może kompletnie zmienić oblicze rozgrywek nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Po raz pierwszy w mediach zdradził go nam w wywiadzie były wicepremier Ukrainy – Borys Kołesnikow.

Hokej na lodzie od dzieciństwa jest olbrzymią pasją Kołesnikowa. Swoją miłość do tej dyscypliny sportu miliarder przelewa (również w sensie finansowym) na klub HC Donbass, którego jest właścicielem. Przynosi to już od lat niesamowite sukcesy. Zespół wygrał niedawno czwarty tytuł mistrza Ukrainy z rzędu, a już siódmy odkąd Kołesnikow przejął pełną kontrolę nad nim w 2010 roku.

Nowa superliga zjednoczony region

– Chcielibyśmy wraz z białoruską federacją, polską, czy łotewską w ciągu dwóch-trzech lat stworzyć mocną ligę europejską – przyznaje Kołesnikow w rozmowie z TVPSPORT.PL.

– A więc coś w rodzaju KHL (Kontynentalna Hokejowa Liga – przyp.)?  – pytamy. Kołesnikow chwilę się waha. Przygoda jego klubu z KHL-em była bardzo krótka i na pewno pozostał po niej spory niedosyt. Gdy na Ukrainie wybuchł konflikt HC Donbass musiał uciekać z Doniecka. W maju 2014 roku hala klubu została podpalona i doszczętnie zrabowana. I choć Kołesnikow miał nadzieję, że Drużbę Arena da się jeszcze odbudować przed rozpoczęciem kolejnego sezonu KHL – gwałtownie wzniecony ogień konfliktu w mgnieniu oka rozprzestrzeniał się na kolejne obszary kraju. O powrocie nie mogło być mowy. Pięć lat później separatyści wciąż trzymają w swoich rękach Donieck a HC Donbass rozgrywa swoje mecze w niewielkiej miejscowości Drużkiwka niedaleko linii frontu.

– Coś w tym stylu. Z ukraińskich klubów tylko my możemy grać w KHL (HC Donbass – przyp.). Polskich klubów tam w ogóle nie ma, choć jest klub słowacki na bardzo wysokim poziomie. A przecież jest tyle innych drużyn. W Polsce jest dobry klub w Krakowie, niezły jest też GKS Tychy. Polski hokej się rozwija. Na Białorusi jest minimum sześć dobrych klubów. A więc 4 kluby ukraińskie, 6 białoruskich, 6 polskich oraz kilka z państw bałtyckich. To byłyby bardzo mocne rozgrywki. Ale ten projekt jest jeszcze cały czas w fazie dyskusji – wyjaśnia.

Nowa liga to na razie melodia przyszłości. Jednak widząc pasję i zaangażowanie z jakim Kołesnikow podchodzi do tego projektu można w ciemno stawiać, że ma on duże szanse powodzenia. Wystarczy spojrzeć na dotychczasowe przedsięwzięcia sportowe, jakimi zajmował się były wicepremier. W rządzie odpowiadał za organizację Euro 2012 na Ukrainie i pomimo wielu sceptycznych opinii, co do szans realizacji wszystkich inwestycji na czas – Kołesnikow dopiął swego. Turniej u naszego wschodniego sąsiada do dziś jest wspominany, jako niezwykle udany.

Gdy przejmował HC Donbass – już w pierwszym sezonie cieszył się z tytułu mistrzowskiego, przełamując dominację Sokoła Kijów. Wkrótce zespół dołączył do elitarnej KHL, jako pierwszy (i dotąd jedyny) klub z Ukrainy w tych rozgrywkach. W sezonie 2012/13 zdobył też po raz pierwszy w historii ukraińskiego hokeja – Puchar Kontynentalny. Za co zresztą został wyróżniony nagrodą dla najlepszej drużyny sportowej w kraju. Wojna wywróciła jednak scenę sportową do góry nogami. HC Donbass szuka swojego miejsca w hokejowych rozgrywkach i wkrótce wraz z klubami z Polski, Białorusi i krajów bałtyckich może je znaleźć w nowej superlidze.

(fot. TVPSPORT.PL)
(fot. TVPSPORT.PL)

PZHL potwierdza. Puchar Bałtycki może ruszyć za 2-3 lata

Informacje o superlidze potwierdza w rozmowie z TVPSPORT.PL Polski Związek Hokeja na Lodzie (PZHL). – To na razie są rozmowy kuluarowe, ale rzeczywiście – wszyscy są zainteresowani. W tej chwili tworzymy grupy robocze, które będą za to odpowiadały i na pewno będziemy na ten temat rozmawiali również w Tallinie podczas mistrzostw świata grupy Dywizji 1B. Kolejną okazją będzie kongres przed mistrzostwami świata elity – mówi wiceprezes PZHL Robert Walczak.

– Wszystkim zależy na rozwoju dyscypliny i na tym, żeby była ona jak najbardziej popularna, a nowe rozgrywki, jak najbardziej interesujące dla kibiców – dodaje.

Polskie kluby na razie mogą tylko pomarzyć o udziale w KHL, czy nawet EBEL (Erste Bank Eishockey-Liga – liga zrzeszająca drużyny hokejowe z Austrii, Chorwacji, Czech, Węgier i Włoch – przyp.) stąd nowa inicjatywa wydaje się na tę chwilę nad Wisłą najbardziej racjonalna.

– Według naszych informacji KHL pójdzie w stronę Europy Zachodniej, krajów zdecydowanie bogatszych i potężniejszych sponsorsko a co za tym idzie – finansowo. Stworzenie w Polsce klubu o budżecie na poziomie 3-4 mln euro, gwarantującego w miarę solidną grę, ale bez większych nadziei na sukces dajmy na to w EBEL, jest jeszcze do zrobienia. To jednak początek drogi. W Grazu praktycznie każdy mecz obserwuje 2-3 tysiące widzów, z których każdy płaci od 7 (dziecko) do 27 euro za bilet. Wpływ z dnia meczowego jest wielokrotnie większy niż u nas. W Polsce taka cena biletu odstraszyłaby fanów – wyjaśnia Walczak.

Duże zainteresowanie nowym projektem

– Stąd też rozmowy dotyczące stworzenia innych rozgrywek. Chcemy zmobilizować się z krajami bałtyckimi i po naszej wschodniej stronie, aby stworzyć coś wspólnego. Wydaje nam się, że to bardzo dobry pomysł pod względem sportowym – podkreśla.

Niebagatelną rolę w powodzeniu projektu odgrywa też zainteresowanie władz, sponsorów czy mediów. PZHL ma już pierwsze sygnały o pozytywnym odbiorze planów stworzenia nowej ligi. – Projekt cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony rządów państw, które chcą wziąć w nim udział. Strony białoruska i ukraińska zapewniają, że są już pierwsi poważni sponsorzy. Dla nich ma to być okazja do zaistnienia na nowych rynkach. Na Białorusi i Ukrainie tymi rozgrywkami zainteresowane są też media. My na temat obsługi medialnej będziemy dopiero rozmawiać, ale naszym pierwszym wyborem będzie oczywiście TVP SPORT, ze względu na wieloletnią współpracę – zaznacza Walczak.

Polacy w Pucharze Wyszehradzkim już od tego roku

To jednak nie jedyny projekt nad jakim pracuje obecnie PZHL. W fazie finalizacji jest już pomysł udziału polskich klubów w Pucharze Wyszehradzkim, który ma zostać zrealizowany jeszcze w tym roku.

– Byłby to w pierwszej fazie element przygotowań do sezonu dla zespołów z Polski, Czech, Węgier i Słowacji. Uczestniczyłyby w tym turnieju po dwie drużyny z każdego z tych krajów. Wpisowe to 5 tys. euro od drużyny. Tę kwotę wpłacimy my. Po zakończeniu fazy grupowej do każdego z klubów trafi po 4 tys. Zwycięzca Pucharu Wyszehradzkiego otrzyma nagrodę w wysokości 25 tys. euro. Na zaproszenie do udziału w tej rywalizacji pozytywnie odpowiedziało kilka klubów. Ostatecznie nasz kraj reprezentować będą: Tauron GKS Katowice i TatrySki Podhale Nowy Targ. Drużyny będą podzielone na dwie grupy, w których zagrają między sobą po jednym meczu. Faza grupowa grana będzie systemem mecz i rewanż. Finał planowany jest w lutym następnego roku. Rywalizacja ma się toczyć w przerwach w rozgrywkach ligowych w poszczególnych krajach – tłumaczy wiceprezes PZHL.

– Projekt ma nie tylko znaczenie sportowe, ale ma też być okazją do integracją państw z Grupy Wyszehradzkiej – ich kibiców, klubów, miast – dodaje.

Co dalej z krajowymi rozgrywkami?

Zaangażowanie polskich klubów w Puchar Bałtycki i Puchar Wyszehradzki w zrozumiały sposób może wpłynąć na rozgrywki krajowe. Jaka więc przyszłość czeka Polską Hokej Ligę? Czy kibice nad Wisłą nie zobaczą już tak emocjonujących finałów PHL, jak ostatniego starcia GKS Tychy z Comarch Cracovią?

– Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że liga nie będzie istnieć, choć są kraje, w których rozgrywki ligowe już nie są prowadzone. Nie chcemy jednak wywracać wszystkiego do góry nogami. Jeżeli oba te projekty wejdą w życie, zreformujemy rozgrywki ligowe. Jest przykładowo omawiany pomysł, aby drużyny, które będą grały w Pucharze Bałtyckim, bądź rozszerzonym Pucharze Wyszehradzkim, wchodziły do zmagań ligowych na późniejszym etapie. By mogły też zaistnieć też na naszym rynku – wyjaśnia wiceprezes PZHL.

– Bardzo ważny jest też dla nas Puchar Polski. Z roku na rok staramy się, by te rozgrywki toczone były na jeszcze wyższym poziomie organizacyjnym. W tym roku marzy nam się rozegranie turnieju finałowego Pucharu Polski na otwartym stadionie. Idealnym miejscem byłyby Tychy. Rozmowy na ten temat są mocno zaawansowane – dodaje.

To szansa na rozwój dla polskiego hokeja

– To odważny pomysł i wydaje mi się, że to dobry krok. Dla naszego rodzimego hokeja granie z silnymi drużynami przyczyni się do rozwoju naszych zawodników. Zatem jak najbardziej pochwalam ten projekt – ocenia Mariusz Czerkawski, słynny polski hokeista, który przez wiele lat występował w lidze NHL.

W rozmowie z TVPSPORT.PL (całość w wideo poniżej) Czerkawski zdaje sobie sprawę, że jeśli projekt zostanie wcielony w życie w Polskiej Hokej Lidze będą musiały zajść spore zmiany, ale jest spokojny o przyszłość krajowych rozgrywek. – Stworzenie takiej ligi niesie za sobą ryzyko, że nie wszystkich się zadowoli na samym początku, ale jeśli spojrzymy, jak to może wyglądać i jakie korzyści może to przynieść – wydaje mi się, że gra jest warta świeczki – podkreśla.

Mariusz Czerkawski: nowa europejska superliga? Wydaje mi się, że to dobry krok
Mariusz Czerkawski i Marcin Nowak (fot. TVP SPORT)
Mariusz Czerkawski: nowa europejska superliga? Wydaje mi się, że to dobry krok

Zobacz też
Porażka Polek w meczu o 3. miejsce Pucharu Narodów
Zawodniczki reprezentacji Polski w hokeju na trawie (fot. PAP/Marcin Bielecki)

Porażka Polek w meczu o 3. miejsce Pucharu Narodów

| Hokej 
Problemy polskiego związku. Tyle wynosi ich dług
Polscy hokeiści (fot. PAP/Michał Meissner)

Problemy polskiego związku. Tyle wynosi ich dług

| Hokej 
Dogrywka w finale MŚ w hokeju na lodzie. Pierwsze złoto od... 92 lat
Do wyłonienia nowych mistrzów świata potrzebna była dogrywka (fot. Getty Images)

Dogrywka w finale MŚ w hokeju na lodzie. Pierwsze złoto od... 92 lat

| Hokej 
Szwecja z medalem mistrzostw świata!
Szwecja zdobyła brązowy medal (fot. Getty Images)

Szwecja z medalem mistrzostw świata!

| Hokej 
Jest kolejna decyzja w sprawie Rosji na igrzyskach
Rosjan ponownie nie zobaczymy na igrzyskach (fot. Getty Images)

Jest kolejna decyzja w sprawie Rosji na igrzyskach

| Hokej 
7:0 w półfinale. Zagrają o trzynasty medal MŚ
Szwajcarzy pokonali

7:0 w półfinale. Zagrają o trzynasty medal MŚ

| Hokej 
MŚ w hokeju: niecodzienne konsekwencje porażki murowanych faworytów
Kanada – Dania (fot. Getty Images)

MŚ w hokeju: niecodzienne konsekwencje porażki murowanych faworytów

| Hokej 
Znamy gospodarza mistrzostw świata elity!
Reprezentacja Słowacji w hokeju na lodzie (fot. Getty Images)

Znamy gospodarza mistrzostw świata elity!

| Hokej 
Dania zaskoczyła świat. "To szalone, surrealistyczne, wzruszające"
Reprezentacja Danii (fot. Getty Images)

Dania zaskoczyła świat. "To szalone, surrealistyczne, wzruszające"

| Hokej 
Sensacja w mistrzostwach świata! Hegemon wyeliminowany
Nathan Mackinnon

Sensacja w mistrzostwach świata! Hegemon wyeliminowany

| Hokej 
Polecane
Najnowsze
Członkostwo w klubie i... taniec. Nietypowe nagrody dla Świątek
nowe
Członkostwo w klubie i... taniec. Nietypowe nagrody dla Świątek
| Tenis / Wielki Szlem 
Iga Świątek (fot. Getty)
Anglia – Walia: o której i gdzie oglądać mecz ME kobiet?
Anglia – Walia: o której mecz EURO 2025 kobiet? Gdzie oglądać na żywo w TV i online? (13.07.2025)
Anglia – Walia: o której i gdzie oglądać mecz ME kobiet?
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Rywale bez szans. Pewna wygrana polskich siatkarzy
Polscy siatkarze pokonali w sparingu Iran 3:1 (fot. PAP/Tomasz Waszczuk)
Rywale bez szans. Pewna wygrana polskich siatkarzy
| Siatkówka / Reprezentacja 
Polska – Dania: o której i gdzie oglądać mecz EURO 2025 kobiet?
Polska – Dania: o której i gdzie oglądać mecz EURO 2025 kobiet? (fot. Getty)
Polska – Dania: o której i gdzie oglądać mecz EURO 2025 kobiet?
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Patalon odkryła karty. Znamy skład na mecz z Dunkami!
Nina Patalon (fot. PAP/EPA)
Patalon odkryła karty. Znamy skład na mecz z Dunkami!
FOTO
Wojciech Papuga
Lewandowski zareagował na triumf Świątek. Opublikował... mema
Robert Lewandowski zareagował na triumf Igi Świątek (fot. Getty Images/ PAP/EPA)
Lewandowski zareagował na triumf Świątek. Opublikował... mema
| Tenis / Wielki Szlem 
Żużel – SEC 2025: Bydgoszcz [ZAPIS]
Żużel – Indywidualne Mistrzostwa Europy SEC (#1/4), Bydgoszcz. Transmisja online na żywo w TVP Sport (12.07.2025)
Żużel – SEC 2025: Bydgoszcz [ZAPIS]
| Motorowe / Żużel 
Do góry