Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że pod koniec czerwca Maciej Sulęcki stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata. Polak zdradził w czwartek, że z kontuzjowaną prawą ręką jest znacznie lepiej i teraz pozostaje już tylko czekać na oficjalne ogłoszenie starcia z Demetriusem Andrade.