| Lekkoatletyka

Koniec bieżni? Czas na maraton podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. "Będzie głośno o rezultatach"

Krystian Zalewski (fot. Getty Images)
Krystian Zalewski (fot. Getty Images)
Filip Kołodziejski

W 2014 roku został wicemistrzem Europy w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Na tym samym dystansie w 2018 roku w Berlinie zajął siódmą lokatę. Był zawiedziony, ale nie myśli o zakończeniu sportowej kariery. Krystian Zalewski chce wystartować w MŚ w Dosze. W przyszłym roku planuje sprawdzić się na trasie olimpijskiego maratonu. – Mam nadzieję, że w mediach będzie głośno o rezultatach – stwierdził w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Filip Kołodziejski (tvpsport.pl): – Starty w półmaratonie to zaskoczenie.
Krystian Zalewski (wicemistrz Europy z 2014 roku w biegu na 3000 metrów z przeszkodami): – Plan powstał zdecydowanie wcześniej. Pomysł pojawił się w głowie trenera i mojej. Chciałem wystartować już trzy lata temu, ale nie było wystarczająco dużo czasu. W 2019 roku pomógł termin mistrzostw świata. Będą dopiero pod koniec września, także można sobie pozwolić na inne zmagania. Podjęliśmy decyzję o drobnej zmianie przygotowań.

– Czyli?
– Myśląc o przyszłości padło na półmaraton. Chciałbym też przystąpić do maratonu, dlatego muszę się obiegać na "ciut" krótszych, ale i tak wymagających dystansach.

– W mediach wyniki w półmaratonach określono jako "fantastyczne", "fenomenalne". Przesada?
– Na chłodno już to oceniłem. Miałem naprawdę dobre rezultaty. Do fenomenalnych jeszcze trochę brakuje. Świadczy o tym między innymi fakt, że mam szósty wynik w historii Polski, nie pierwszy. Mierzę w rekord kraju. Wiem, że na tych dystansach mogę biegać szybciej. Kwestia odpowiedniego występu i dobrze przygotowanej trasy.

– Start w maratonie to odległa przyszłość?
– Decyzja dopiero zapadnie. Sercem jestem nadal przy 3000 m z przeszkodami. W tym roku chciałbym się jeszcze skupić na tej konkurencji. Jeśli jednak coś pójdzie nie tak, mam "plan B". Będzie możliwość debiutu w maratonie i uzyskania minimum kwalifikacyjnego na igrzyska olimpijskie w Tokio.

– Dużo zmian w przygotowaniach w 2019 roku?
– Jeśli chodzi o przebiegnięte kilometry to mam bardzo podobny trening. Skupiłem się na wytrzymałości. Trochę zmieniliśmy akcenty. Musieliśmy wydłużyć na nich czas pracy. Wcześniej były to nieco krótsze odcinki. Do półmaratonu organizm musiał się przyzwyczaić do innego wysiłku.

– Trener nie ma przeciwwskazań?
– Mamy wspólnie obrany cel. Planujemy razem przyszłość. Wiemy, że najprawdopodobniej skończy się na biegu maratońskim. Dłuższe dystanse to nie moje widzimisię. Rozmawialiśmy razem. Ustalaliśmy i analizowaliśmy proces przygotowań.

– Pokonanie 180 km tygodniowo to norma? Dla laika niewyobrażalny dystans.
– Tak (śmiech). Na tym poziomie to norma. Maratończycy biegają nawet 200-220 km w siedem dni. W historii zdarzały się wyniki dochodzące do 240 km. Spokojnie, jeszcze mam zapas.

– Widziałem zdjęcia z Mo Farahem. Mistrz przekazał jakieś wskazówki?
– Niestety, nie. Miałem jednak możliwość porozmawiać z Norwegiem Sondre Moenem (specjalizuje się w biegach na długich dystansach – przyp. red.), z którym spotkałem się na początku roku w Monako. Biegliśmy na 5 km. Podpowiedział co nieco. Chociaż daleko nie trzeba szukać. Nasi maratończycy: Henryk Szost, Mariusz Girzyński czy Marcin Chabowski, (mistrz Europy juniorów na 3000 m z przeszkodami – przyp. red.) to też zawodnicy, który zaczynali na bieżni, a skończyli na długich dystansach. Historia pokazuje, że dobrzy "przeszkodowcy" są dobrymi maratończykami. Tego się trzymam.

Zalewski ze złotem uniwersjady. "Wiedziałem, że jestem mocny"
fot. Paweł Skraba
Zalewski ze złotem uniwersjady. "Wiedziałem, że jestem mocny"

– Jak obozy przygotowawcze to tylko w Afryce?
– Gdybym trenował więcej w Europie nie byłoby przeciwwskazań. Wielu zawodników z naszego kontynentu startuje podobnie, jak ja teraz. Najpierw półmaratony, potem 3000 m z przeszkodami. Dłuższe dystanse to dobry "przystanek", by walczyć o najwyższe lokaty w mojej konkurencji.

– Warunki fizyczne panu nie przeszkadzają? 185 centymetrów wzrostu to nie kłopot?
– Nie. Nie widzę przeszkód. Jest kilku wysokich zawodników w stawce. Amerykanin Galen Rupp osiąga bardzo dobre rezultaty mimo wzrostu. Takie warunki fizyczne mogą być atutem. Zakres kończyn jest dłuższy. Kiedy wysoki zawodnik robi jeden krok, ten niższy potrzebuje dwóch, by pokonać ten sam dystans.

– Żadnych minusów?
– Jest trudniej biec pod wiatr. Można jednak nadrobić zaległości, przygotowując się dobrze wytrzymałościowo i siłowo.

– Sofia Ennaoui powiedziała mi, że tęskni już za harówką i bólem.
– Oj... Jest wytrzymała. Też mam przed sobą ciężki trening, pełen wyrzeczeń, ale torturami bym tego nie nazwał.

– Korzystacie podczas przygotowań z nowinek technologicznych?
– Zdarza się, ale trening to przede wszystkim przebyte kilometry. Bez tego nic się nie zrobi. Muszę wybiegać swoje, by ćwiczenia "oddały" w zbliżających się startach.

– Na zgrupowaniach pojawił się Marcin Lewandowski.
– Już wcześniej się spotkaliśmy. W maju wyruszamy na kolejne przygotowania. Utrzymujemy dobre relacje.

– Często na bieżni gonicie kogoś, kto jedzie na rowerze.
– To standardowe ćwiczenie, gdy wieje. Wtedy trener wsiada na rower. Osłania nas. Pomaga, by utrzymać równe tempo. Taki sposób jest stosowany na całym świecie. Czasem robimy to dla towarzystwa. Gdy są długie i żmudne treningi obecność szkoleniowca jest mile widziane.

– Zalewskiego łatwo wyprowadzić z równowagi?
– Raczej nie. Jestem spokojnym zawodnikiem. Wiem, co robić. Trzymam się planu.

– Wracają myśli z mistrzostw Europy z Berlina? Siódme miejsce nie było szczytem marzeń.
– Skupiam się na tym, co przede mną.

– Najlepsza odskocznia od sportu po nieudanym występie to?
– Bardzo ważne jest wsparcie rodziny i najbliższych. Spokój w rodzinnym domu. Spędzanie miło czasu.

– Niedawno został pan ojcem.
– Zgadza się! Od trzech miesięcy jestem szczęśliwym rodzicem. Mam chwilę, by zapomnieć o bieganiu.

Rozczarowany Zalewski: mogę tylko przeprosić
zrzut
Rozczarowany Zalewski: mogę tylko przeprosić

– Wracając do sportu, w 2019 roku dobrym wynikiem będzie...
–…zdobycie kwalifikacji do MŚ w Dosze. Jeśli ją uzyskam będę chciał wystartować na 3000 m. W finale powalczę o najwyższe cele. Tam może wydarzyć się wszystko.

– A maraton?
– Jeszcze nie teraz.

– Podczas MŚ zawodnicy z Afryki będą poza zasięgiem?
– Na pewno nie. Wychodzę z założenia, że spokojnie można z nimi walczyć o najwyższe miejsca. Podczas półmaratonów w Gdyni i Poznaniu udało mi się wyprzedzić zawodników między innymi z Kenii. Nie są poza zasięgiem. To tylko ludzie, których można pokonać.

– Są myśli o zbliżeniu się do rezultatów Bronisława Malinowskiego, mistrza olimpijskiego z 1980 roku z Moskwy?
– Gdzieś w głowie się to pojawiają. Wiem, jaki jest rekord Polski na 3000 m z przeszkodami (8:09,11). Byłoby mi bardzo miło zbliżyć się albo poprawić taki rezultat. Potrzeba jednak jeszcze dużo pracy, by to osiągnąć.

– Padło kiedyś zdanie: "Nie masz papierów na szybkie bieganie"?
– Zdarzało się. Słyszałem, że jestem zawodnikiem już wyeksploatowanym i zajechanym. Nie przyjmowałem tego do siebie. Teraz jestem na najwyższym poziomie. W gronie najlepszych Europejczyków i w czołówce MŚ. Nie ma się czym przejmować. Trzeba robić swoje.

– Kłopotów zdrowotnych brak?
– Najgorsze za mną. Zdrowie dopisuje. Oby tak przez cały sezon.

– Plan na najbliższe dni to?
– W święta spędzić jak najwięcej czasu z rodziną. Potem 4 maja wyruszam na zgrupowanie.

– Zagraniczne?
– Dokładnie. Cztery tygodnie w Kenii. Potem zaczynamy sezon startowy. Mam nadzieję, że w mediach będzie głośno o rezultatach.

Sprinterski finisz maratonu w Bostonie. Cherono lepszy o centymetry
(fot. PAP/EPA)
Sprinterski finisz maratonu w Bostonie. Cherono lepszy o centymetry

Zobacz też
Półmaraton Warszawski: Polacy tuż za podium, triumf Argentynki i Marokańczyka
Zwycięzca Soufian Bouquantar z Maroka, jego rodak Mohamed El Ghazouany (2. miejsce) i Kenijczyk Edwin Soi (3. miejsce, fot. PAP)

Półmaraton Warszawski: Polacy tuż za podium, triumf Argentynki i Marokańczyka

| Lekkoatletyka 
MŚ w Polsce? Szef światowej lekkoatletyki szokuje
Natalia Kaczmarek (fot. Getty Images)
tylko u nas

MŚ w Polsce? Szef światowej lekkoatletyki szokuje

| Lekkoatletyka 
Zdobyła medal HMŚ, teraz zaskakuje. "Jestem inna niż wszyscy"
Anastazja Kuś (fot. PAP)

Zdobyła medal HMŚ, teraz zaskakuje. "Jestem inna niż wszyscy"

| Lekkoatletyka 
Mistrz kontra mistrz. Wielki pojedynek na Diamentowej Lidze w Polsce!
Jakub Szymański (fot. materiały prasowe)

Mistrz kontra mistrz. Wielki pojedynek na Diamentowej Lidze w Polsce!

| Lekkoatletyka 
Lekkoatletki będą musiały przejść testy genetyczne
Kontrowersje związane ze startem Caster Semenii

Lekkoatletki będą musiały przejść testy genetyczne

| Lekkoatletyka 
wyniki
wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
Osłabienie Pogoni przed półfinałem PP. Rozmowy zakończone fiaskiem
nowe
Osłabienie Pogoni przed półfinałem PP. Rozmowy zakończone fiaskiem
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Kamil Grosicki (fot. 400mm.pl)
Gwiazda Manchesteru United odejdzie? Padła jasna deklaracja
Bruno Fernandes (fot. Getty)
nowe
Gwiazda Manchesteru United odejdzie? Padła jasna deklaracja
| Piłka nożna / Anglia 
Puchar Polski: o której oglądać dziś półfinał Puszcza – Pogoń?
Puchar Polski: kiedy oglądać półfinał Puszcza – Pogoń Szczecin? (fot. Getty)
nowe
Puchar Polski: o której oglądać dziś półfinał Puszcza – Pogoń?
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Kto będzie pierwszym rozgrywającym kadry? "Nie obawiam się wyzwań"
Marcin Komenda (fot. Getty)
Kto będzie pierwszym rozgrywającym kadry? "Nie obawiam się wyzwań"
fot. Facebook
Sara Kalisz
Prezes Wisły: grupa troglodytów ubzdurała sobie, że może decydować
Jarosław Królewski (fot. 400mm.pl)
tylko u nas
Prezes Wisły: grupa troglodytów ubzdurała sobie, że może decydować
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Atletico – FC Barcelona na żywo w TVP. Gdzie i kiedy oglądać mecz?
Atletico – FC Barcelona na żywo w TVP. Kiedy i o której oglądać rewanż 1/2 finału Pucharu Króla w TV i online?
Atletico – FC Barcelona na żywo w TVP. Gdzie i kiedy oglądać mecz?
| Piłka nożna / Hiszpania 
"Brak awansu? Dla Legii to byłaby katastrofa wizerunkowa, sportowa i finansowa"
Piłkarze Legii zawodzą w tym sezonie w lidze, Puchar Polski to ich ostatnia nadzieja na trofeum w obecnych rozgrywkach (fot. Getty)
tylko u nas
"Brak awansu? Dla Legii to byłaby katastrofa wizerunkowa, sportowa i finansowa"
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry