PLE przygotowuje się do nowego sezonu. Na początek zmiany w formacie rozgrywek

"Nowy format rozgrywek Dywizji Mistrzowskiej to krok nie tylko w stronę najlepszych drużyn Polskiej Ligi Esportowej, ale również w stronę Profesjonalistów oraz zespołów, które dopiero wstępują w szeregi Ligi. Etapy dadzą możliwość zakwalifikowania się do fazy play-off oraz walki o pulę nagród w wysokość 150 tysięcy złotych, zupełnie nowym, wcześniej nieodkrytym teamom, które będą miały szansę podreperować swój budżet oraz zaprezentować swój talent na krajowej arenie sportów elektronicznych." – komentuje Lena Bortko, Product Manager Polskiej Ligi Esportowej

Dla zawodników biorących udział w rozgrywkach, przygotowano pięć etapów, w których powalczy aż szesnaście zespołów jednocześnie. Każda “faza” będzie opcją otrzymania przepustki tylko dla jednej z nich. Zmierzą się ze sobą:

– drużyny z Dywizji Mistrzowskiej
– najlepsze drużyny tabeli Dywizji Profesjonalnej
– najlepsze drużyny z otwartych kwalifikacji

Połowa z nich, znajdująca się na górze tabeli po pierwszym etapie, będzie mogła brać udział w kolejnym. Warto podkreślić, że zasada nie dotyczy zespołów z Dywizji Mistrzowskiej. Ci mogą brać udział, aż do momentu zakończenia kwalifikacji.

We wcześniej wspomnianej grupie, znajdują się aktualnie: x-kom team, Actina PACT, Invizy Esport, Codewise Unicorns, Izako Boars, zwycięzcy Dywizji Profesjonalnej OESU oraz FAM, któremu udało się wygrać baraże.

Po zakończeniu eliminacji, dojdzie do fazy playoffs, w której do walki stanie osiem drużyn. Jak łatwo wywnioskować, pięć z nich otrzyma awans z eliminacji, natomiast pozostałe trzy zostaną zaproszone przez organizatorów.

Pula nagród wynosi 150 tysięcy złotych, natomiast za zwycięstwo można zdobyć ich aż 40. Tu mowa oczywiście o gratyfikacji za finały sezonu, lecz władze PLE przewidziały również wynagrodzenie dla tych, którzy zajmą pierwsze i drugie miejsce w każdym z etapów. Kolejno jest to osiem i dwa tysiące złotych.