Mercedes znowu zdeklasował resztę stawki. Lewis Hamilton wygrał wyścig o Grand Prix Hiszpanii, a tuż za nim na mecie pojawił się Valtteri Bottas. To piąty dublet tych kierowców z rzędu. Nikomu wcześniej w historii F1 nie udała się ta sztuka. Podium uzupełnił Max Verstappen z Red Bulla. Robert Kubica ponownie dojechał do mety jako ostatni.