W meczu 32. kolejki Bundesligi Bayern Monachium przełamał się po remisie z FC Nuernberg i pokonał Hannover 3:1 (2:0). Pierwszą bramkę w meczu zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to 22. trafienie w tym sezonie Bundesligi.
PRZED MECZEM
Remisując niespodziewanie z FC Nuernberg w poprzedniej kolejce, Bayern nie wykorzystał całkowicie derbowej porażki Borussii Dortmund z Schalke Gelsenkirchen. Punkt pozwolił Bawarczykom powiększyć przewagę do dwóch punktów, ale wciąż pozostaje to dystans, który może zniwelować jeden mecz. Nikt w stolicy Bawarii nie wyobrażał sobie innego scenariusza niż powrót na zwycięską ścieżkę już w meczu z Hannoverem
Na przełamanie liczył również Robert Lewandowski. Polak nie trafił do siatki w trzech poprzednich ligowych meczach, co było najgorszą serią od listopada 2016 roku. Mający iluzoryczne szanse na grę w barażach i utrzymanie Hannover był idealnym rywalem na zakończenie tej serii – w 16 meczach przeciwko nim napastnik zdobył 14 bramek.
JAK ZAGRAŁ LEWANDOWSKI?
Mimo strzelonego gola, Polak nie zachwycił, podobnie jak większość zawodników gospodarzy. W akcji bramkowej wykazał się znakomitym instynktem, ale długimi momentami był niewidoczny, nie pokazując się do gry swoim kolegom. W drugiej połowie zabrakło mu zdecydowania i antycypowania boiskowych wydarzeń, gdy nie doskoczył na na piątym metrze do piłki przepuszczonej przez obrońcę i bramkarza, gdy wystarczyło dostawić nogę. OCENA: 6,5
WARTO WIEDZIEĆ
Dziewięć minut – tylko tyle potrzebował Jonathas, by wejść z ławki rezerwowych, wpisać się na listę strzelców, a następnie ujrzeć dwie żółte kartki i wylecieć z boiska. Brazylijczyk zmienił w przerwie Hendrika Weydandta, następnie dał nadzielę swojej drużynie, strzelając kontaktowego gola. Jednak zaraz potem w odstępie trzech minut dwukrotnie naraził się sędziemu. Występ rezerwowego Hannoveru dobiegł końca, zanim zdążył konkretnie się rozgrzać.
JAK PADŁY BRAMKI?
1:0 (27') Od pierwszych minut gospodarze większość akcji przeprowadzali prawą stroną, gdzie z dobrej strony pokazywali się Joshua Kimmich i Serge Gnabry. W 27. minucie ten pierwszy przepuścił rajd i dośrodkował na pole karne Hannoveru. Najlepiej odnalazł się w nim Lewandowski, który zupełnie niepilnowany wbiegł w szesnastkę i z pięciu metrów idealnie uderzył głową.
2:0 (40') Uwikłany w walkę z dwoma obrońcami na skraju pola karnego Kingsley Coman wycofał piłkę na 25. metr do Leona Goretzki. Były zawodnik Schalke oddał niesygnalizowany strzał. Piłka odbiła się jeszcze tuż przed strzegącym bramki Michaelem Esserem i wpadła tuż przy jego prawym słupku.
2:1 (51') Chwilę po zmianie stron ręką w polu karnym zagrał Jerome Boateng. Po interwencji systemu VAR arbiter przyznał gościom rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Wprowadzony w przerwie Jonathas. uderzając po ziemi w prawy róg.
3:1 (84') Znakomite prostopadłe podanie z 35. metra posłał Coman. W szesnastkę lewym skrzydłem wbiegł wprowadzony w drugiej połowie Franck Ribery, minął zwodem obrońcę i strzelił w krótki róg, nie dając szans Esserowi.
WAŻNE SYTUACJE
11' Po spokojnym początku fani wreszcie zobaczyli groźną akcję gospodarzy. Dobry strzał głową oddał Coman, ale Esser był na miejscu i dobrze odbił piłkę.
26' Dobry strzał z kilku metrów oddał Thomas Mueller. Ponownie czujność zachował bramkarz gości/
37' Kapitalny strzał z dystansu oddał Boateng. Piłka zmierzała tuż przy słupku, ale w porę zainterweniował Esser, parując ją na rzut rożny.
55' Walcząc o piłkę, Jonathas uderzył w twarz Kimmicha. Trudno ocenić, czy było to zagranie celowe, ale sporo od siebie dodał Kimmich, a w konsekwencji sędzia pokazał Brazylijczykowi drugą żółtą kartkę i wyrzucił go z placu gry.
60' Kolejny mocny strzał z dystansu i kolejna świetna interwencja Essera. Tym razem zaskoczyć go próbował David Alaba.
69' Jeszcze raz szczęścia szukał Alaba, lecz ponownie bramkarz Hannoveru uchronił swój zespół przed stratą gola.
SYTUACJA W TABELI
Wymęczone zwycięstwo z outsiderem Bundesligi, choć pozostawia wiele do życzenia pod względem stylu, pozwoliło liderowi znacznie przybliżyć się do mistrzowskiego tytułu. Drużna Łukasza Piszczka tylko zremisowała z Werderem Brema. Bayern powiększył przewagę nad BVB do czterech punktów i do sięgnięcia po tytuł wystarczy im jedno zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach – z RB Lipsk i Eintrachtem Franfurt.