O tym, że Cristiano Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy świata wiadomo nie od dziś. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że Portugalczyk osiąga nadzwyczajne wyniki w... wybijaniu się w powietrze. – Można powiedzieć, że zachowuje się jak mały spadochron – uważa profesor Albero Diaspro.
Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" przeanalizowali najlepsze strzały głową Ronaldo. Pod lupę wzięli między innymi trafienie z piątkowych derbów Turynu (1:1), w których Portugalczyk wzbił się na 2 metry i 31 centymetrów. "Wyglądało to tak, jakby na stadionie czas się zatrzymał. Cristiano prezentował się jak grecki bóg zawieszony w próżni. Rzucił wyzwanie grawitacji" – komentują gola włoskie media.
W analizie wspomniano także trafienie z Euro 2016, kiedy napastnik umieścił piłkę w siatce podczas półfinałowego starcia z reprezentacją Walii. Według wyliczeń osiągnął wtedy pułap 265 centymetrów, a odległość stóp od ziemi wyniosła 79-80 centymetrów. Jeszcze lepszy wynik uzyskał trzy lata wcześniej. W spotkaniu Ligi Mistrzów z Manchesterem United wybił się na 2 metry i 93 centymetry.
"Takie osiągnięcia stawiają go w jednym szeregu z najwybitniejszymi przedstawicielami sportu, którzy wiedzieli jak wspiąć się na chmury i zawisnąć na ułamki sekund". Dziennikarze przytoczyli przykład Michaela Jordana. Wybitny koszykarz ze względu na umiejętność wybijania się w powietrze zyskał pseudonim "His Airness".
Jak zauważono kluczem do tak wysokich skoków w przypadku Ronaldo jest specjalistyczny trening – praca nad zwiększeniem energii kinetycznej, siły w nogach i mięśniach brzucha. – Elastycznością i swobodą z jaką wznosi się w górę przypomina mi Pele. Nie chodzi mi nawet o wysokość, którą osiąga, ale przede wszystkim umiejętność odnalezienia piłki w powietrzu – stwierdził Tarcisio Burgnich, były obrońca reprezentacji Włoch i wicemistrz świata z 1970 roku.
Dziennikarze możliwości zawodnika Juventusu porównali do przedstawicieli innych dyscyplin sportu. Wspomniano m.in. o Javierze Sotomayorze, do którego wciąż należy rekord świata w skoku wzwyż (245 cm). Jednym z najlepszych pod względem osiąganych wysokości jest jednak... reprezentant Polski. Mowa o Wilfredo Leonie, siatkarzu włoskiej Perugii, którego zasięg w ataku wynosi 385 centymetrów. Pochodzący z Kuby przyjmujący pod koniec lipca zakończy obowiązkową karencję i będzie mógł grać w biało-czerwonych barwach.
– W przypadku Ronaldo cała tajemnica tkwi w nogach. Skacząc w górę grawitacja ma nad człowiekiem przewagę i ściąga go w dół. On potrafi jednak wykorzystać prawa fizyki i anatomię swojego ciała, by utrzymać się w powietrzu. Wypełnia klatkę piersiową tlenem, próbując zbliżyć się do gęstości powietrza. Odchylone lekko nogi wzmacniają ciąg, zapewniający większą odporność na siły grawitacji. Można powiedzieć, że Cristiano zachowuje się jak... mały spadochron – wyjaśnił profesor Alberto Diaspro, biofizyk z Uniwersytetu w Genui i dyrektor Włoskiego Instytutu Technologii.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia