{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wielki boks w Las Vegas. Trzy pasy dla Alvareza

Saul "Canelo" Alvarez, mistrz federacji WBA i WBC, pokonał w Las Vegas jednogłośnie na punkty Amerykanina Daniela Jacobsa i zdobył pas trzeciej federacji, tym razem IBF. Arbitrzy punktowali dwukrotnie 115:113 i 116:112 na korzyść 28-letniego Meksykanina.
Alvarez odniósł 52. zwycięstwo w karierze, a jego rekord uzupełniają porażka i dwa remisy. Za sobotni pojedynek zarobił 35 mln dolarów.
32-letni Jacobs, którego karierę w 2008 roku na trzy lata zahamował rzadki przypadek nowotworu, ma w dorobku 35 wygranych, remis i trzy porażki. Ze swojej gaży straci milion dolarów, ponieważ nie zmieścił się w ustalonym przez oba sztaby limicie wagi.
– Walka przebiegła zgodnie z oczekiwaniami, ale wymagała cierpliwości. Wiedziałem, że mój rywal to dobry bokser, ale – tak, jak było zaplanowane – osiągnąłem to, co chciałem – powiedział po walce Alvarez, który górował nad rywalem szybkością, ale i sprytem.
Jedynej porażki Meksykanin doznał pięć lat temu ze słynnym Floydem Mayweatherem Jr. Jak przyznał później, nie był jeszcze wtedy gotowy na takie wyzwanie.