01 cze 2019 / Piłka nożna / Liga Mistrzów
Liverpool już samodzielnie trzecią najbardziej utytułowaną drużyną w Europie. The Reds pokonali w finale Ligi Mistrzów Tottenham 2:0 (1:0) i po raz szósty sięgnęli po najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie!
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (2') – Sadio Mane trafił w rękę Moussa Sissoko, sędzia Damir Skomina podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Mohamed Salah.
0:2 (87') – rzut rożny, zamieszanie w polu karnym, Joel Matip do Divocka Origiego i ten ustalił wynik finału.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
38' – Andrew Robertson strzelił zza pola karnego, ale Hugo Lloris popisał się dobrą interwencją.
54' – dobra piłka do Salaha, ale w polu karnym zatrzymał jego strzał zatrzymał Jan Vertonghen.
69' – rezerwowy James Milner strzelił zza pola karnego, ale minimalnie niecelnie.
75' – znakomita indywidualna akcja Heung-Min Sona, jednak Virgil van Dijk
jak profesor zatrzymał Koreańczyka w ostatniej chwili.
80' – najpierw z dystansu Son, po chwili Lucas Moura, ale w obu tych sytuacjach górą Alisson Becker.
CIEKAWOSTKA
Sędzia Skomina wskazał na wapno już w 23. sekundzie – to najszybciej podyktowany rzut karny w historii Ligi Mistrzów. Z kolei gol Salaha to drugi najszybciej strzelony w Champions League – rekord należy do Paolo Maldiniego (51. sekunda w 2015 roku).
ANTYBOHATER MECZU
Już w 23. sekundzie Moussa Sissoko zagrał piłkę ręką w polu karnym i ta sytuacja ustawiła finał w Madrycie. Oczywiście dużo było przypadku w tym zagraniu, jednak jego prawa ręka była nienaturalnie ułożona i z tym faktem trudno polemizować.
WARTO WIEDZIEĆ
Przed finałem w Madrycie Liverpool miał na koncie pięć triumfów – tyle samo co FC Barcelona i Bayern Monachium. Szósta wygrana sprawiła, że The Reds są od teraz samodzielnie trzecią najbardziej utytułowaną drużyną w Europie. Przed nim już tylko drużyny AC Milan (siedem zwycięstw) i Realu Madryt (trzynaście).
19:00
FC Barcelona/Inter Mediolan