Słynny golfista Tiger Woods, który przed miesiącem wygrał wielkoszlemowy turniej US Masters, marzy o starcie w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. – Byłaby to dla mnie wielka przyjemność – podkreślił.
— Nigdy nie startowałem w igrzyskach olimpijskich i myślę, że w moim wieku nie będę już miał kolejnej okazji – powiedział 43–letni Amerykanin.
W kwietniu triumfował w turnieju Masters w Augusta, odnosząc 15. wielkoszlemowe zwycięstwo w karierze, ale pierwsze od 2008 roku. Pozwoliło mu to awansować na szóste miejsce w światowym rankingu.
Przez wiele lat Woods był najlepiej zarabiającym sportowcem świata. Jego błyskotliwą karierę przerwała przewlekła kontuzja kręgosłupa, uniemożliwiając mu start m.in. w igrzyskach w Rio de Janeiro. Golf powrócił wtedy do programu olimpijskiego po 112–letniej przerwie.
W Tokio do rywalizacji przystąpi 60 zawodników. Automatyczną kwalifikację zdobędzie 15 najlepszych według rankingu z 22 czerwca 2020 roku, ale z zastrzeżeniem, że jeden kraj może reprezentować najwyżej czterech.