Przejdź do pełnej wersji artykułu

F1: koniec testów w Barcelonie. Dobry Latifi, najszybszy Mercedes

Nicholas Latifi ponownie zasiadł za kierownicą bolidu Williamsa (fot. Williams Racing) Nicholas Latifi ponownie zasiadł za kierownicą bolidu Williamsa (fot. Williams Racing)

Zakończyły się środowe testy Formuły 1 na torze pod Barceloną. W bolidzie Williamsa pojawił się Nicholas Latifi, który występ może zaliczyć do całkiem udanych. Najlepszy czas uzyskał jednak Nikita Mazepin w bolidzie Mercedesa, który jako jedyny zszedł poniżej minuty i 16 sekund.

Szczerość Kubicy podsycona sarkazmem? "Robi sobie sporą krzywdę"

Pierwszy raz kierowcy wyjechali na tor o dziewiątej rano. W samochodzie Mercedesa pojawił się Nikita Mazepin, a w Ferrari Charles Leclerc. Lepiej spisywał się Monakijczyk, który długo miał najlepszy czas, choć przed 10 minimlanie szybciej okrążenie w Barcelonie pokonał Kevin Magnussen (Haas).

W bolidzie Williamsa przez cały dzień jeździł Nicholas Latifi i spisywał się bardzo dobrze. Mniej więcej w połowie sesji porannej miał piąty czas. Kilkukrotnie go poprawiał, ale w klasyfikacji nie awasował. Skończył jazdę z rezultatem 1:18.915. Do Leclerca stracił jedynie niecałą sekundę.

Nie zabrakło również awarii i niebezpiecznych sytuacji. Najpierw w zakręcie numer 10 zatrzymał się Dan Ticktum w Red Bullu. Niewiele zabrakło, aby kontakt z bandą zaliczył Mazepin, ale ostatecznie bolid Mercedesa wyjechał tylko na żwir.

Po przerwie obiadowej Latifi wyjechał na tor dopiero kilka minut po 16. Dosłownie chwilę później pojawiła się czerwona flaga, ponieważ znów w zakręcie numer 10 zatrzymał się samochód. Tym razem był to McLaren prowadzony przez Olivera Turvey'a. Prym ponownie wiódł Leclerc, który zszedł z czasem poniżej minuty i 18 sekund. Ta sama sztuka udała się jedynie Kimiemu Raikkonenowi (Alfa Romeo).

Końcówka należała jednak do Mazepina, który po pewnych problemach odzyskał kontrolę nad bolidem i wykręcił czas poniżej 1:17 (1:16.446), a pod sam koniec sesji osiągnął 1:15.715. Latifi zakończył testy z dziewiątym czasem.

W trakcie tegorocznych testów wszystkie zespoły dwa z czterech dni mają poświęcić dla młodych kierowców. Co ważne, do testów opon Pirelii na sezon 2020 wybrano dwa zespoły – Ferrari i Racing Point. Szefostwa tych ekip zdecydowały się wystawić podstawowych kierowców.

Składy zespołów na testy w środę 15 maja w Barcelonie:

Mercedes – Nikita Mazepin
Ferrari – Antonio Fuoco
Red Bull – Daniel Ticktum
Haas – Kevin Magnussen
Renault – Jack Aitken
Racing Point – Nick Yelloly
McLaren – Sette Camara/Oliver Turvey
Alfa Romeo – Kimi Raikkonen
Toro Rosso – Alexander Albon
Williams – Nicholas Latifi
Ferrari (test opon Pirelli) – Charles Leclerc
Racing Point (test opon Pirelli) – Lance Stroll

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także