W 1984 roku mieliśmy silną reprezentację piłkarzy ręcznych. Według trenera Zygfryda Kuchty – bez słabych punktów. Z Danielem Waszkiewiczem i Bogdanem Wentą w drugiej linii, Andrzejem Szymczakiem w bramce oraz bagażem doświadczeń z MŚ 1982, gdzie Polacy zdobyli brązowe medale. W Los Angeles mieli co najmniej powtórzyć sukces z Montrealu (brąz). W jednym z ostatnich sparingów pokonali późniejszego mistrza olimpijskiego – Jugosławię. Piękny sen przerwali politycy, którzy postanowili zbojkotować amerykańskie igrzyska. W ten sposób złamano kariery zawodnikom i trenerowi. "Boli mnie to do tej pory", "to sytuacja, o której nigdy nie zapomnę" – mówią.