Iweta Rajlich zremisowała czarnymi z Moniką Soćko w ósmej rundzie rozgrywanych w Warszawie mistrzostw Polski w szachach. Tytułu jeszcze sobie nie zapewniła, ale przed ostatnią kolejką jest w komfortowej sytuacji.
– Wydawało się, że Iweta ma w tej partii przewagę, ale nie chciała ryzykować i zadowolił ją remis. Ma wciąż przewagę punktu nad Moniką. W niedzielę wystarczy jej remis w meczu z teoretycznie słabszą przeciwniczką – powiedział szef wyszkolenia PZSzach Michał Bartel.
Rywalką Rajlich będzie Klaudia Kulon, a Soćko zmierzy się z Anną Kubicką. W przypadku porażki Rajlich i zwycięstwa Soćko, obie zawodniczki będą miały ten sam dorobek punktowy i wtedy o tytule zadecyduje dogrywka.
38-letnia Rajlich siedmiokrotnie zdobyła mistrzostwo Polski (1999, 2000, 2002, 2005 - pod panieńskim nazwiskiem Radziewicz oraz 2007, 2009 i 2012). Jeśli zwycięży w niedzielę, zrówna się pod względem liczby złotych medali z Moniką Soćko. Rekordzistką jest Krystyna Radzikowska, która triumfowała dziewięć razy w latach 1951-1969.
Wśród mężczyzn cztery z pięciu partii zakończyło się remisami. Przed finałową rundą wciąż prowadzi Kamil Dragun, który o pół punktu wyprzedza kolegę klubowego ze Stilonu Gorzów i najwyżej sklasyfikowanego z uczestników w rankingu FIDE (95. miejsce) Kacpra Pioruna.
W Warszawie nie startują najlepsi obecnie polscy szachiści – Jan-Krzysztof Duda (28.) i Radosław Wojtaszek (29.). Obaj występują w rozpoczętym w piątek w Moskwie turnieju Grand Prix FIDE, pierwszym etapie rywalizacji o prawo gry o mistrzostwo świata z obrońcą tytułu Norwegiem Magnusem Carlsenem.