{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Fernando Llorente opuści Tottenham. Może zagrać z Krzysztofem Piątkiem

Przez większość przygody w Tottenhamie nie odgrywał większej roli, ale okazał się niezbędny, gdy kontuzji doznał Harry Kane. Fernando Llorente, bo o nim mowa, w wielkim stopniu przyczynił się do awansu Kogutów do finału Ligi Mistrzów. Mecz z Liverpoolem będzie jednak ostatnim w barwach klubu z północnego Londynu – poinformował "Daily Mail". Transmisja starcia o Puchar Europy w TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.
Niko Kovac, Mark van Bommel, Arsene Wenger... Kto poprowadzi Bayern?
Hiszpan wystąpił w 20 meczach ligowych w tym sezonie. Bilans nie jest imponujący – gol i cztery asysty. Kibice zapamiętają go przede wszystkim z występów w Lidze Mistrzów. W ćwierćfinałowym rewanżu zdobył bramkę na wagę wyeliminowania Manchesteru City (3:4). Odegrał również bardzo ważną rolę w drugim meczu półfinałowym z Ajaksem (3:2). Wszedł na boisko po przerwie przy stanie 0:2 i pomógł Tottenhamowi przejąć inicjatywę i wyszarpać awans do finału w Madrycie.
"Termin, w którym kontrakt powinien zostać przedłużony, minął w sobotę. Jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, po raz ostatni założy koszulkę Spurs w meczu z Liverpoolem 1 czerwca" – napisano w "Daily Mail". Odejście 34-latka jest sygnałem do przemeblowania składu przez Mauricio Pochettino.
Llorente trafił na White Hart Lane w 2017 roku ze Swansea. W sumie strzelił 13 goli. Argentyński menedżer szuka kogoś młodszego, kto mógłby wspomagać Harry'ego Kane'a. Według angielskiego dziennika, zainteresowane sprowadzeniem Hiszpana są Milan, Roma, Valencia i Olympique Marsylia.