Pierwszy turniej siatkarskiej Ligi Narodów z udziałem Polek zawitał do Opola. Z kompletem zwycięstw do domu wyjechały Włoszki, ale gospodynie, nie popłynęły… A mogły, choćby podczas środowego oberwania chmury, które wstrzymało nawet równolegle trwające "Piastonalia". Zespół trenera Jacka Nawrockiego z meczu na mecz robi postępy. To dla doświadczonego przez ostatnie lata polskiego kibica, nadzieja dla żeńskiej siatkówki.