Dwa mecze – dwie twarze. Ale też dwaj rywale z zupełnie innych półek. Reprezentacja Polski U20 pokazała nam swoje możliwości, bo do tej pory była dla kibiców jak tabula rasa. Teraz coś z tej tablicy wreszcie można wyczytać. O awans do 1/8 finału nie ma się co martwić. Wywalczyliśmy go już podczas losowania grup, gdy trafiliśmy na Tahiti. Ale co dalej?