Betard Sparta Wrocław pokonała Speed Car Motor Lublin 47:43 w piątkowym meczu PGE Ekstraligi. Goście do końca walczyli o korzystny rezultat. Kapitalne zawody pojechał Grigorij Łaguta, który zdobył 17 z 21 możliwych punktów. Rosjanin pojawił się na torze siedem razy.
Menedżer Motoru Jacek Ziółkowski po raz kolejny postanowił skorzystać z zastępstwa zawodnika za Andreasa Jonssona. Szwed ma problemy z kręgosłupem, które uniemożliwiają mu starty. Piątkowy mecz był ostatnim, w którym beniaminek mógł stosować za niego ten manewr.
Wrocławianie prowadzili od początku do końca meczu. Nie byli jednak w stanie zbudować większej przewagi niż osiem punktów. Wszystko za sprawą Łaguty, który wygrał cztery wyścigi. Dwie gonitwy padły z kolei łupem Mikkela Michelsena (11+4). Tych dwóch zawodników sprawiło, że lublinianie będa liczyć się w walce o punkt bonusowy.
W szeregach Betardu Sparty słabiej spisał się Tai Woffinden. Brytyjczyk wywalczył tylko osiem punktów i dwukrotnie minął linię mety jako ostatni. To dotychczas niespotykany widok na torze we Wrocławiu. Liderem gospodarzy był Maciej Janowski (11 pkt).
Rewanż w Lublinie już w następnej kolejce (7 czerwca).
Betard Sparta Wrocław – Speed Car Motor Lublin 47:43
Betard Sparta: Maciej Janowski 11 (3,3,1,3,1), Maksym Drabik 10 (3,2,3,0,2), Tai Woffinden 8 (3,3,0,2,0), Max Fricke 8 (2,3,1,1,1), Gleb Czugunow 6 (0,1,2,3), Jakub Jamróg 3 (0,1,2), Patryk Wojdyło 1 (0,0,1).
Speed Car Motor: Grigorij Łaguta 17 (1,2,2,3,3,3,3), Mikkel Michelsen 11 (1,3,1,3,1,2), Paweł Miesiąc 6 (2,2,0,2), Dawid Lampart 4 (1,2,1,0), Robert Lambert 2 (0,2,0), Wiktor Lampart 2 (2,0,0), Wiktor Trofimow 1 (1,0,0).