Według informacji podanych przez "La Gazzetta dello Sport" najpóźniej do wtorku ma być znane nazwisko nowego trenera Juventusu. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim Maurizio Sarri, który w najbliższych godzinach oficjalnie pożegna się z Chelsea.
Od tym, że Sarri w nowym sezonie będzie prowadził klub z Turynu, spekuluje się już od kilku tygodni. Sam zainteresowany po finale Ligi Europy odniósł się do doniesień mediów i przyznał, że chciałby dłużej pracować w Premier League. – Sezon się skończył, więc pora porozmawiać z władzami klubu. Myślę, że zasłużyłem na zachowanie posady, ale to wyłącznie moja opinia – mówił.
Plany Sarriego mogą jednak pokrzyżować władze klubu, które nie są w pełni zadowolone z jego pracy. Już przed zwolnieniem Massimiliano Allegriego z Juventusu pojawiały się informacje, że Chelsea wymieni Sarriego na Franka Lamparda, obecnego szkoleniowca Derby County, a w przeszłości wieloletniego piłkarza klubu ze Stamford Bridge.
Według informacji "La Gazzetta dello Sport" na przełomie poniedziałku i wtorku mają zapaść ostateczne decyzje. Sarri ma ostatecznie zakończyć współpracę z klubem z Londynu i przenieść się do Serie A. "Ostatnie słowo należy do Romana Abramowicza, który raczej nie jest zwolennikiem Sarriego. Wkrótce Chelsea oficjalnie poinformuje o rozwiązaniu zaplanowanego do 2021 kontraktu" – napisano.