Przejdź do pełnej wersji artykułu

MŚ U20: gol w 98. minucie, gol w 121. Półfinał Korea – Senegal rozstrzygnęły karne

2019-06-08 23:29 Korea Południowa pokonała Senegal w ćwierćfinale MŚ U20 (Fot. Getty)

W ósmej minucie czasu doliczonego do drugiej połowy meczu 2:1 prowadził Senegal. W 121. było już 3:2 dla Korei Południowej. Skończyło się 3:3 i o awansie zadecydowały rzuty karne. Ich przebieg również był niesamowity – Koreańczycy zmarnowali pierwsze dwa, a po pięciu seriach i tak koniec końców wygrali 3-2 i po raz drugi w historii są w najlepszej czwórce – poprzednio dokonali tego w 1983 roku.

MŚ U20: USA poza turniejem. Historyczny awans Ekwadoru [SKRÓT] Jak padły bramki?

37' (0:1) Długa piłka z prawej strony na dalszy słupek, Ibrahima Niane zgrał głową na środek pola karnego, a tam pewnie huknął Cavin Diagne.
62' (1:1) Po zastosowaniu VAR sędzia wskazał na "wapno". Bramkarz Senegalu wyczuł intencje Lee Kangina, ale ten uderzył przy samym słupku.
74' (1:2) Niane fatalnie wykonał rzut karny, bramkarz pewnie obronił, zdaniem sędziego zbyt wcześnie wyszedł przed linię. Powtórka napastnika Metz była równie niepewna, ale jednak wylądowała w siatce.
90'+8 (2:2) Cud! W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Ji-Sol Lee strzałem głową pod poprzeczkę wykończył rzut rożny.
96' (3:2) Fantastyczne prostopadłe podanie pomiędzy trzech obrońców od Kangina, Cho Young-Wook wyszedł sam na sam i nie dał szans Ndiaye.
120'+1 (3:3) Co za mecz! Amadou Ciss strzelił po ziemi ze skraju pola karnego i w ostatniej chwili doprowadził do dogrywki!

Seria karnych

Koreańczycy zaczęli ją fatalnie. Najpierw słupek, przy drugiej próbie strzał obroniony. Przed swoim drugim karnym Senegal prowadził 1:0, ale Mbow przestrzelił. Od tego czasu zespół z Azji był już bezbłędny, a Senegalczycy się dwa razy pomylili i po pięciu seriach skończyło się 3-2.

Jak mogły paść bramki?

9’ Youssouph Badji strzelał ze skraju pola karnego, piłka przeleciała jednak tuż nad poprzeczką.
44’ Piękny strzał z rzutu wolnego Kangina, ale piłka nie wpadła do bramki, bo jeszcze ładniejszą interwencją popisał się Dialy Ndiaye.
87’ Niane po raz drugi skierował piłkę do bramki, ale przy przyjęciu pomagał sobie ręką i sędzia trafienia nie uznał. 90' Piłka znów w bramce Korei... i znów gola nie ma. Ewidentny spalony.

Co dalej?

Półfinałowym rywalem Koreańczyków będzie Ekwador. Spotkanie odbędzie się 11 czerwca w Lublinie.